Obserwacje z gniazda

[ewa]

Wczoraj wieczorem po 20-tej zastałam maluchy podczas sjesty. Na pewno były po sutym posiłku, o którym pisał Piotrek (19:46, lub był jeszcze jeden posiłek). Starszak musiał połknąć coś bardzo dużego, miał pogrubioną szyję.


Dzisiaj od rana wylegują się na słońcu.


Bocian jeszcze nie doprowadził ogona do porządku po deszczach 4.06. Pióra sterczą jak druty.

8:27 Powrót drugiego bociana, wymiana w opiece i karmienie.

[piotrek94b]

08.06.2013.

Kumple dwa od ... albo zakochana para. Jedynie Młodzianowi trochę przykro.

[piotrek94b]

08.06.2013.

06:55 – Prace remontowe na brzegu gniazda. Dorosły przekłada gałęzie, Jedną z nich przeciąga po młodych. Te wolą leżeć nisko w dołku.
07:30 – Dostawa świeżego, suchego siana. Po chwili karmienie. Młodzian w środku dostęp do pokarmu miał nieograniczony.
10:49 – Zmiana dorosłych i karmienie.
12:32 – Przyleciał obiad. Młode dostały spore porcje.
13:04 – Młodzian poszedł sobie na mały spacer i ogląda świat spoza dołka.
13:35 – Młode reagują na każdy ruch dorosłego. Zrobiło się ciepło, a na takim gnieździe jest pewnie jeszcze cieplej niż na dole. Młode cały czas z otwartymi dziobami. Mogą dopominac się wody.
14:49 – Przylatuje zmiennik. Zrzuca pokarm, żabki. Młodzian łapie większą i prawie w całości połyka, wystają nóżki, za które łapie średniak. Trwa przeciąganie. Wygrywa Młodzian. Z wola już nie wypuścił smakowitego kąska. Po chwili drugi zrzut. Znowu przeciąganie. Tym razem wygrał średniak. Głód i pragnienie na jakiś czas zaspokojone.
15:04 – Dorosły zostawił młode i poleciał po wodę. Gdy ukazał się w oku kamery, to zaczął polewać je wodą z dzioba.
15:34 – Dostawa świeżego siana do gniazda i zamiana dorosłych. Po dwóch minutach młode dostają sporo mokrej czarnej papki.
Po godzinie 16 słońce musi mocno przygrzewać. Młode podążają za cieniem dorosłego. Przed 17 Młodzian powędrował poza oko kamery.
18:35 – Koniec obserwacji. Nie wiem o której nastąpiła zmiana dorosłych i karmienie młodych.
20:33 – Młode leżą w dołku i czasami czyszczą swoje upierzenia.
21:16 – Zamiana rosłych. Przy drugim zrzucie, z wola wypada (chyba) mysz. Zostaje zjedzona przez Średniaka

Krótki materiał filmowy, w tym pojenie i polewanie młodych wodą w wątku Filmiki z gniazda

[PADO]

09.06.2013
Po powrocie witam wszystkich serdecznie, a szczególnie nasze bocianki w komplecie. Przed moim wyjazdem niestety nie były w najlepszej kondycji, a poprzedni tydzień (co wiem miedzy innymi z waszych wpisów) był bardzo trudny. Cały czas myślałam, czy uda im się przetrwać tę deszczową pogodę.Ja w tym czasie przebywałam na Pomorzu Zach., a to chyba jedyny obszar Polski, gdzie w tym okresie nie spadła ani jedna kropla deszczu.
Sadzę, że udało im se przetrwać te nawałnice, tylko dlatego, że w tym roku gniazdo wygląda dużo lepiej niż w poprzednich. Jest dużo siana, woda miała gdzie wsiąkać i chociaż było mokro w dołku, to nie taplały się w błocie.
Dzisiaj zastałam ich - wygrzewających się w słońcu, z wyraźnymi, już czarnymi piórkami w skrzydłach, spacerują już na piętkach, a nawet dość wysoko unoszą kuperki.
o godz 15:30 podano małą przekąskę, wprawdzie nie było tego dużo, ale wszyscy się załapali...
Wy je oglądaliście codziennie, ja przedstawiam wam zdjęcia jak się zmieniły przez tydzień - pierwsze z 2 czerwca, pozostałe dzisiejsze...

[piotrek94b]

09.06.2013.

Witak PADO

W godzinach wczesnorannych karmienie na pewno było. Teraz, już w słońcu, dorosły zajęty jest przekładaniem siana w dołku. A zrobiło się go całkiem sporo.
08:10 – Zmiana dorosłych i spora dostawa siana do gniazda. Na karmienie młode musiały poczekać do 08:32. Robi się coraz cieplej. Młode już chowają się w cieniu dorosłego.
09:33 – Do gniazda przylatuje drugi dorosły. W pobliżu musiał pojawić się jakiś obcy, ponieważ odstraszały. Przez około 10 minut dorosłe razem w gnieździe przebywały.
11:01 – Długo oczekiwany posiłek. Dwa duże zrzuty porcji drobnicy i młode posilone.
11:34 – Młode na kilka sekund zostają same. Dorosły opiekujący się młodymi, widząc z daleka nadlatującego partnera, odleciał z gniazda. Przybyły przyniósł ze sobą siana i po chwili zrzucił pokarm. Młode ze swoim spokojem zjadły wszystko co wpadło w siano.
11:37 – Wrócił bocian który kilka minut temu odleciał. Również przyniósł siana, a po chwili skropił młode wodą.
11:48 – Zamiana bocianów, tylko zamiana. Nie było karmienia ani pojenia. Młode leżą cały czas w dołu w cieniu dorosłego.
12:45 – Dostawa siana. Młode po chwili dostają czarną papkę. Nie wiem co to jest, ale dziś chyba tylko tym są karmione. Może dlatego, aby ugasić pragnienie.
14:10 – Starszak się trochę wycwanił i podczas spaceru do toalety, podparł swój kuper o nogi dorosłego. Pewnie był dumny, że mógł chwile postać na dwóch nóżkach.
Po godzinie 15 troszkę niebo się zachmurzyło i młode wyruszyły poza dołek.
15:30 – Zamiana dorosłych. Zrzut pokaźnego pokarmu. Najpierw poleciały żaby. Młody zdążył dwie zjeść. A po chwili porcja drobnicy. Młodzian przy starszakach musi szybko się uwijać. Te połykają pokarm w bardzo dużym tempie.
16:10 – Oba dorosłe na gnieździe. Chyba są razem od dłuższego czasu, bo młode nie reagują na ich ruchy.
17:05 – Przekaz z gniazda zatrzymuje się. Deszcze nie padał. W dołku sucho, siano dookoła suche, a młode spały na nim.
20:00 - Przekaz wznowiony. Młode są trochę mokre czyli jakiś deszcz w Łasku spadł.

Mały skrót filmowy w wątku Filmiki z gniazda

[PADO]

17:05 – Przekaz z gniazda zatrzymuje się. Deszcze nie padał. W dołku sucho, siano dookoła suche, a młode spały na nim.

Godz 17:05 nad Łaskiem przechodzi burza, pada grad wielkości fasoli Jaś - nie rozpieszcza pogoda, a taki ładny dzień się zapowiadał.
Około godz. 19-tej powtórka z rozrywki - dość mocno pada, już nie burza. Jest godz 20-ta, już po deszczu, jak nie poprawi, to może dołek naszym biedakom trochę do nocy obeschnie

[piotrek94b]

09.06.2013.

PADO, o 17:05 w gnieździe było sucho. Co się później działo, to już możemy poznać z Twojej relacji.

20:11 - Karmienie. Młodzian zmoczony tuli się do starszaków. Ze zrzuconego pokarmu nie skorzystał.
20:23 - Młode zostają zakryte przez dorosłego. Pod przykryciem zawsze cieplej.
20:42 - Karmienie młodych. Młodzian zmoczony po deszczu i raczej nie jest zainteresowany jedzeniem. Miejmy nadzieję że jak wyschnie, to mu apetyt wróci.

[PADO]

Godz.22:05, a maluchy już ponad pół godziny chyba same w dołku, na początku spały spokojnie, ale teraz już się wiercą.
Nie widzę dorosłego, aż nie chce mi się wierzyć, że zostały same, może stoi gdzieś poza kamerą...

[piotrek94b]

10.06.2013.

03:41 – W Łasku noc chyba była deszczowa. Młode mokre siedzą wtulone w siebie. Młodziana nie widać. Oda dorosłe na gnieździe.
04:15 – Po nogach dorosłego widać, że odlatuje z gniazda.
05:13 – Zamiana dorosłych. Młode bez zmiany pozycji, nadal siedzą w dołku.
05:54 – Karmienia nie było. Zaczęło padać. Dorosły staje okrakiem nad młodymi i osłania przed deszczem. Młodzian cały czas schowany za starszakami.
06:25 – Młodziana nie widać, ale wiadomo że żyje. Na zrzucie widać jak się wypróżnił.
06:27 – Dorosły robi młodym szczelniejszy parasol i zakrywa je ogonem.
06:36 – Sytuacja wiele się nie zmieniła. Dorosły wstał, a młode nadal nie karmione, wtulone w siebie.

[PADO]

10.06.2013
Sytuacja w gnieździe bez zmian, również nie zaobserwowałam karmienia (ale nie mam możliwości obserwacji non-stop). na szczęście po godz 7-mej przestało padać, temperatura teraz 17stopni, a więc nie jest najgorzej, jak znowu nie zacznie padać, gniazdo wyschnie.
Ciężką noc miały nasze biedaki - po godz 23-ciej nad Łaskiem ponownie przeszła burza, a później praktycznie cały czas padało do godz 7-mej.