www.bociany.lask.pl

przez **m.margaret** » 30 maja 2012, o 19:34

30.05.2012r.
godz.18:54 i godz.19:05 - samica zajęta własną toaletą ; bocianki przytulone do siebie leżą spokojnie w dołku

przez **m.margaret** » 30 maja 2012, o 19:58

30.05.2012r.
godz.19:41 -do gniazda wraca samiec z gałązką w dziobie, samica zaraz odlatuje; bocianki dostały jedzonko , nie było tego zbyt dużo, rybki szybko zostały zjedzone a potem maluchy wyskubywały resztki.

przez **m.margaret** » 30 maja 2012, o 20:28

godz.20:06 - samiec poprawia gałązki a maluchy wyciągają szyjki czekając na kolejną porcję jedzenia i doczekały się o godz.20:07 był zrzut
pokarmu

przez **bzyk397** » 30 maja 2012, o 21:37

Wyrzucanie młodych z gniazda chyba oznacza brak pokarmu ,w Przygodzicach aż dwa pisklaki najsłabsze zostały wyrzucone. Susza daje się we znaki!

przez **piotrek94b** » 30 maja 2012, o 22:44

W uzupełnieniu swojego wpisu z godzin rannych, chciałem dopisać o karmieniu i zmianie dyżurów dorosłych bocianów nad młodymi.
09:19 - 09:25 - Przylatuje samica. Dorosłe razem spędzają czas, karmienie.
10:55 - Na gnieździe stał juz samiec.
12:09 - Zrzut pokarmu przez samca. Przylatuje samica
12:13 - Samiec odlatuje.
Przerwa w obserwacji.
15:21 - Samiec na gnieździe
18:44 - Karmienie, o którym wyżej jest już napisane. Podane były rybki. Jeden z młodych zbyt długo czekał z rybką i została mu zabrana przez brata. Była taka mała próba sił.
20:06 - Samiec w oczekiwaniu na samicę zrzucił małe co nieco
21:10 - Wróciła samica. Karmienia nie było.

Wszystko to i może inne sceny do obejrzenia w wątku Filmiki z gniazda

przez **piotrek94b** » 31 maja 2012, o 21:34

31.05.2012.

W gnieździe przez cały dzień panowała cisza i spokój. Według obserwacji maluchy od godziny 10:00 były karmione 6 razy, i tak:
- na gnieździe przebywała samica
- 11:30 - Wraca samiec, karmienie
- 13:05 - Wraca samica i karmi
- 15:39 - Wraca samiec i karmi
Między podana wyżej godziną, a 19:43 było chyba karmienie, gdzieś mi umknęło.
19:43 - Wraca samica i karmi
21:33 - Wraca samiec. Karmienie.
21:52 - Samiec zakrywa młode. Przez cały dzień pisklęta były odsłonięte

Film TUTAJ

przez **piotrek94b** » 1 cze 2012, o 05:58

Noc 31.05/01.06.2012.

Opiekę nad młodymi w nocy sprawował tylko samiec.
Do godziny 22:06 kilka razy wstawał i zmieniał pozycję.
23:17 - Gdy samiec wstał do maluchów podeszła samica. Nie siadła, sprawdziła dołek i odeszła na bok.
23:45 - Po półgodzinnej przerwie samiec ponownie zakrywa młode.
00:31 - 01:03 - Maluchy odsłonięte.
01:03 - Po małym ruchu na gnieździe samiec siada. Samica stoi z boku.
01:29 - Zmiana pozycji. Samica nie reaguje na odsłonięcie młodych.
01:33 - Samiec siada ponownie.
04:00- Samica odlatuje na żerowiska.
06:10 - Samiec siedzi w niezmienionej pozycji.
Nareszcie zaczął padać deszczyk. Nie jest to majowy lecz czerwcowy, ale bardzo potrzebny.

przez **piotrek94b** » 1 cze 2012, o 06:41

01.06.2012.

06:18 -Wróciła samica. Samiec natychmiast odleciał.
06:19 - Podano pierwsze dziś śniadanie. Część śniadania była jeszcze żywa i zdążyła uciec. FILMIK
Maluchy wygłodniałe po nocy. Pokarm rozszarpują i wyrywają sobie z dzióbków. Przy podawaniu pokarmu zaczynają dorosłego bociana łapać za dzioba. Po posiłku samica przysłoniła młode ochraniając przed deszczem.
07:36 - Zamiana dorosłych bocianów. Samiec podał obfite drugie śniadanie. W menu dużo drobnicy.

przez **PADO** » 1 cze 2012, o 09:09

"W czasie deszczu dzieci się nudzą..."

Cały czas pada. Maluchy zamiast siedzieć grzecznie pod skrzydłami rodzica, to wiercą się niemiłosiernie. Cały czas jakieś główki robią 'a kuku"

przez **m.margaret** » 1 cze 2012, o 20:09

01.06.2012r.
godz.15:47- samica walczy z silnymi podmuchami wiatru , maluchy przytulone do siebie leżą w dołku
godz.16:10 - samica zainteresowała się dołkiem , sprawdza coś dziobem a bocianki patrzą z zainteresowaniem