Piotrze, gratuluje wyliczeń dnia klucia piskląt. Pierwszy pisklak wykluł się dokładnie w pierwszym dniu przedziału który podałeś.
Z tej przeczymy możesz być "Ojcem Chrzestnym" pierwszego pisklaka, a może wolisz "akuszerem".
Zastanawiam się jak Ty odróżniasz , który jest Wojtek, a która Magda, a robisz to nawet przy opisach nocnych. Ja nawet teraz nie staram się ich rozpoznawać, no może jak są dwa w gnieździe, a jak jest tylko jeden nie wiem...Może dlatego, że choć staram się, w miarę możliwości,systematycznie tutaj zaglądać, ale niestety robię to z tzw. doskoku
A propos - godz. 15:18 jeden z rodziców ( nie wiem który) miał zamiar nakarmić pisklaka, ale przy braku zainteresowania sam zjadł.
