Obserwacje - II edycja programu

Łaskie bociany - II edycja programu

Re: Obserwacje - II edycja programu

Postprzez Krysia » 14 kwi 2011, o 09:40

Ile ich jeszcze zniesie? Z góry skazanych na stracenie.
Krysia
 
Posty: 146
Dołączył(a): 29 cze 2010, o 21:45

Re: Obserwacje - II edycja programu

Postprzez yorker » 14 kwi 2011, o 10:53

Krysia napisał(a):Ile ich jeszcze zniesie? Z góry skazanych na stracenie.


To już Krysiu pytanie do matki natury.

Pozdrawiam
Obrazek
yorker
 
Posty: 20
Dołączył(a): 26 mar 2010, o 20:51

Re: Obserwacje - II edycja programu

Postprzez Filipina » 14 kwi 2011, o 11:36

Skwituję to tak: będzie, co ma być! Nie mamy na to żadnego wpływu. Wszystkie Istoty Żywe mają instynkty. Najsilniejszym jest instynkt zachowania gatunku, czyli rozmnażania się. Równie silnym jest samozachowawczy. W tym przypadku, mówiąc po prostu: głód musi wziąć górę. I po niezbyt długim czasie samica zrezygnowałaby z wysiadywania. Myślę jednak, że do tego nie dojdzie, bo Wojtek zrobi swoje "porządki"... Tego jestem raczej pewna. :cry:

Drodzy forumowicze: nie kłóćcie się, proszę! Obserwujmy, dopóki jest co obserwować. A sytuacja jest przecież bardzo ciekawa, nieprawdaż? W każdym z nas budzi emocje, ale czy coś to zmieni? :(

Pozdrawiam cieplutko w ten chłodny, wiosenny dzionek 8-)
Filipina
 
Posty: 13
Dołączył(a): 1 kwi 2010, o 21:10

Re: Obserwacje - II edycja programu

Postprzez Krysia » 14 kwi 2011, o 12:02

14.04.2011

Południe. W gnieżdzie spokój. Bocian się nie pojawił. Samica jednak ogrzewa jajo.

Obrazek
Krysia
 
Posty: 146
Dołączył(a): 29 cze 2010, o 21:45

Re: Obserwacje - II edycja programu

Postprzez Linka » 14 kwi 2011, o 13:11

Nawet nie wiecie, jak bardzo trzymam kciuki za tę naszą Magdę. Za te wszystkie przykrości, które ją spotkały, los powinien jej dać wszystko, co najlepsze.
Mam nadzieję, że nie będzie ubiegłorocznej traumy, bo wtedy już, jak na mnie, byłoby za dużo. Ciężko mi obserwować okrucieństwo w przyrodzie. Wiem, że takie są prawa natury, ale ja nie mogę na to patrzeć.
Bocianko śliczna, trzymaj się maleńka :)
Linka
 
Posty: 36
Dołączył(a): 6 kwi 2011, o 12:42

Re: Obserwacje - II edycja programu

Postprzez olka » 14 kwi 2011, o 13:22

Magda bardzo często czyści swoje pióra i dba o siebie. U ptaków jest to oznaka zdrowia i dobrego nastroju ;)
olka
 
Posty: 0
Dołączył(a): 7 kwi 2011, o 17:54

Re: Obserwacje - II edycja programu

Postprzez Damka » 14 kwi 2011, o 13:30

Jaja znoszone przez samicę pozbawioną partnera, który by na kilka dni wcześniej je zapłodnił i tak są jajami bezwartościowymi - nic się z nich nie wylęgnie, nawet gdyby ogrzewane były nieustannie. Procesem rozpoczęcia produkcji jaj w organizmie ptaka (i nie tylko) sterują hormony uwalniane w odpowiednim stężeniu o właściwej porze roku i przy sprzyjających warunkach. A kiedy ten proces zostaje uruchomiony, jaja są po prostu wytwarzane, a samicy nie pozostaje nic innego, jak je znosić - nie ma ona żadnego wpływu na to, by go powstrzymać.

Gdyby dołączył do niej w najbliższych dniach nowy samiec, byłaby szansa na to, że choć 2-3 jaja zostałyby zalężone (zanim otoczy je skorupka), a niewykluczone, że w tej nowej sytuacji jej organizm zostałby pobudzony do nadprogramowej produkcji i zniosłaby 1-2 jaja ponad zwykłą normę. Niektóre samice mając świadomość, że złożone jaja są niezapłodnione same usuwają je z gniazda (dobrym przykładem jest tu bocianica ze Szczecina-Warszewa, która tak właśnie postąpiła zarówno w ubiegłym, jak i w tym roku), ale nie dzieje się tak w każdym takim przypadku.

Nie trzeba się też obawiać, że samica umrze z głodu samotnie ogrzewając i pilnując jaja. Kiedy głód dokuczy jej w stopniu zagrażającym jej kondycji i szansom na własne przeżycie – zostawi jaja i poleci zdobywać pokarm. Instynkt podpowie jej, że przede wszystkim ona musi przeżyć, by móc przedłużać gatunek w następnych sezonach. Na pewno więc nie przekroczy bezpiecznej dla swego przeżycia granicy.

I nie ma się co buntować przeciwko naturalnym zjawiskom występującym w przyrodzie od zarania dziejów. Tylko dzięki naturalnej selekcji i naturalnemu, instynktownemu doborowi poszczególne gatunki zwierząt mogą przetrwać, o czym decydują tylko najzdrowsze i najsilniejsze osobniki i ich geny. Być może samiec dostrzegł lub wyczuł coś (czego my nie jesteśmy w stanie dostrzec), co zdecydowało, że zrezygnował z tworzenia pary z tą samicą, a może były jakieś inne przyczyny – tego nigdy się nie dowiemy. Nie ma co go potępiać, on kieruje się instynktem. Zresztą pogoda może w końcu się poprawi i wkrótce dolecą opóźnione stada bocianów, a wśród nich partner dla Magdy. Oczywiście, samicy - zwyczajnie, po ludzku - wszystkim nam szkoda, ale też nie ma powodu, by wylewać krokodyle łzy – w przyrodzie zdarzają się gorsze nieszczęścia.
Damka
 
Posty: 5
Dołączył(a): 12 kwi 2011, o 10:16
Lokalizacja: Łódź

Re: Obserwacje - II edycja programu

Postprzez Krysia » 14 kwi 2011, o 13:52

olka napisał(a):Magda bardzo często czyści swoje pióra i dba o siebie. U ptaków jest to oznaka zdrowia i dobrego nastroju ;)

A co robi, Jak ma zły nastrój?
Krysia
 
Posty: 146
Dołączył(a): 29 cze 2010, o 21:45

Re: Obserwacje - II edycja programu

Postprzez PADO » 14 kwi 2011, o 13:56

Damka, podpisuje się pod twoimi słowami obiema rekami. Nic dodać nic, ująć. Kamera w gnieździe założona jest właśnie po to, by nas edukować, byśmy zobaczyli, że nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem. Takie przepadki nie są wcale odosobnione, z tym tylko, że my mamy to szczęście by je obserwować.
Oczywiste jest, że cieszyło by nas, gdyby para odchowała młode, ale cóż takie są nieubłagane prawa przyrody.
Paradoksem jest, że duże zainteresowanie gniazdem jest gdy dzieje się coś złego, tak było w tamtym roku, gdy ginęły pisklęta,a do końca Magdzie i Wojtkowi kibicowało tylko parę osób. Tak jest i w tym roku, gdy w gnieździe trwała sielanka, niektórzy narzekali na nudę. Teraz chyba na brak emocji nie mogą narzekać.
PADO
 
Posty: 353
Dołączył(a): 27 mar 2010, o 19:23

Re: Obserwacje - II edycja programu

Postprzez olka » 14 kwi 2011, o 14:12

Krysia. Ptaki zwykle wtedy siedzą napuszone w gnieździe, gdy stoją maja lekko opuszczone skrzydła, nie czyszczą piór co od razu widać po stanie ich upierzenia. A ptaki muszą dbać o czystość piór codziennie.
Generalnie śpią i nie są zainteresowane jedzeniem i otoczeniem. Oczywiście do złego nastroju musi się przyczynić np. i głównie stan zdrowia.
Z kolei wiem też, że ptaki wykorzystują "czyszczenie się" do popisywania się przed innymi ptakami. Czyli pokazywanie "jaka to piękna, zdrowa i silna jestem".
Tak czy siak, jest ok :)
olka
 
Posty: 0
Dołączył(a): 7 kwi 2011, o 17:54

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Łaskie bociany - II edycja programu

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron