Krysia napisał(a):Rozumiem z tej fotograficznej relacji że bociany zostały tylko zaobrączkowane. W niektórych gniazdach młode były również ważone i mierzone. Czy to są tylko indywidualne zalecenia oddz.OTOP, czy istnieją jakieś ogólne procedury, które to regulują.
Bardzo brakuje w relacji zdjęć dorosłych bocianów. Jak się zachowywały podczas, i po obrączkowaniu.
Na jednym z pierwszych zdjęć w galerii doskonale widać, że dorosły bocian był w gnieździe.
Jednak gdy wysięgnik zbliżył się do gniazda, dorosły bocian odleciał i do końca akcji nie dało się go dostrzec gdzieś w pobliżu. Drugiego nie było.
Natomiast, gdy podjęliśmy pierwszą próbę obrączkowania (22 czerwca) jeden dorosły krążył w niedalekiej odległości od gniazda.
Bociany nie były ważone, ale Pan Tomasz Iciek zmierzył im dzioby.