www.bociany.lask.pl

przez **Krysia** » 6 sie 2012, o 22:56

6.08.2012

4:37 Dorosły bocian wylatuje z gniazda.
6:00 Wrócił. Zrzucił z patyczkami jakiś drobny pokarm i po nakarmieniu młodych odlatuje.

Jeden z młodych bocianów zagląda do kamery.
6:15 Młode kolejno opuszczają gniazdo. Nie można mieć pewności, czy to te z komina na oczyszczalni, ale prawie zaraz po ich odlocie z gniazda dwa bociany lądują na słupie przy szklarni.

7:31 Wróciły. Po dwudziestu minutach znów razem odleciały.

Jeden jeszcze wrócił, kilka minut był na gnieździe i odleciał.
9:51 Ze sporą kępką patyków w dziobie przyleciał dorosły bocian. Zaraz za nim leci trójka młodych. Wszystkie wystartowały ze słupa stojącego obok szklarni. Dwa lądują na gnieździe, trzeci musi zrobić kolejne podejście. Ale się śpieszył.
Nad łąkami widać inne przelatujące bociany. FILM

9:52 Karmienie. Rodzic odleciał, młode zostały na gnieździe.
11:15 Wraca rodzic. Kolejne karmienie. Dorosły odleciał, młode przyglądają się czemuś za gniazdem.
11:21 Do gniazda znów wpada dorosły. Kekoce. Młode chcą jeść, ale on nie karmi. Po minucie odlatuje. FILM.
Za nim o 11:23 wylatują młode.
11:26 Z klekotem przyleciał dorosły bocian. Odstrasza.

11:38 Kolejno pojawiają się młode. Karmienie. Rodzic odlatuje. Młode zostają.

13:00 Przyleciał rodzic, znów z jakimiś patykami. Młode ustawiły się w kółeczku, gotowe do jedzenia, ale bocian mimo prób nic nie zrzucił. Odleciał.
13:03 Zawiedzione młode podniosły się i również poleciały.
13:21 Bocianki wróciły, ale jeden z nich po chwili znów wyleciał.
Wrócił o 14:23.

14:34, 14:53 Dwa karmienia.

18:24 Jeden z młodych bocianów wylatuje.
18:32 Zjawia się dorosły bocian. Zaraz za nim trzeci młodziak. Bocian karmi i odlatuje.
19:31 Młody decyduje się na wylot.
19:33 Za nim poleciała pozostała dwójka.
20:16 Wracają. Poklekotały sobie na powitanie.

20:29 Jest dorosły bocian. Karmi i potem skacze na kamerę. Młode jeszcze żebrzą.
21:09 Jeszcze jedno karmienie młodych. Dorosły po nakarmieniu odlatuje. Młode zostają same na gnieździe.

przez **Krysia** » 7 sie 2012, o 20:37

7.08.2012

Młode ostatnią noc spędziły same. Padało. Rano bociany miały przemoczone pióra. Suszyły je skacząc, machając skrzydłami.

6:45 Jeden zdecydował się polecieć. Pozostała dwójka jeszcze suszy mokre pióra.
7:24 Poleciały również.
10:02 W minutowym odstępie wracają do gniazda dwa młode bociany.
10:13 Przyleciał trzeci.
10:24 Poleciały znów.
10:29 Do gniazda przyleciał dorosły bocian. Klekoce, rozkłada skrzydła, może odstrasza intruza. Bocian przerzucił jakieś patyczki na gnieździe, poprawił gałązki na brzegach i położył się.
10:45 Zaczęły zlatywać się młode. Oczywiście na widok rodzica od razu ustawiają się do karmienia. Bocian zrzuca pokarm i odlatuje.
10:52 Znów jeden z rodziców przyleciał do gniazda. Tym razem postał chwilę na brzegu i odleciał, nie zwracając uwagi na skrzeczenie młodych. Nie było karmienia.
10:53-10:54 W ciągu minuty gniazdo opuściła trójka młodych.
11:45 Dwa wróciły.
12:50 Dopiero teraz przyleciał trzeci młody.
Odpoczywają.

15:00-15:09 Trochę się kręciły. Wylatywały, wracały, w końcu o 15:09 gniazdo opustoszało.
15:40 Przyleciał rodzic. Po półminucie zjawiła się cała trójka młodych. Bocian karmi. Zrzuca kilkakrotnie małe porcje.
15:43 Odlatuje.
Po 10 min. młode.
16:45 Jeden młody wrócił. Po kilku minutach przylatuje rodzic i natychmiast za nim dwa następne głodomory. Bocian zrzuca pokarm i odlatuje. Młode dokładnie zbierają wszystko ze ściółki.
19:22 Do tej pory cały czas bocianki były na gnieździe. Nagle zrobił się ruch. Na kamerze usiadł rodzic. Młode od razu uderzyły w lament, ale bocian tylko chwię posiedział i uciekł. Tym razem nie dostały nic do jedzenia.
20:54 Jeszcze jedna wizyta rodzica. Młode dostały kolację. Dorosły po zrzuceniu pokarmu odleciał.
21:29 Do gniazda znów przylatuje rodzic. Młode natychmiast ustawiły się w kółku. Bocian jeszcze raz przed nocą je karmi. Tym razem nie odlatuje, zostaje na gnieździe.

przez **Krysia** » 8 sie 2012, o 21:46

8.08.2012

4:44 Z gniazda wyleciał dorosły bocian.

6:35 Dopiero teraz poleciały młode. Nie było ich długo.
9:29 Przyleciały dwa. Za godzinę
o 10:29 trzeci. Młode, które były na gnieździe widzą go, jak leci. Wiodą za nim wzrokiem. Gdy wylądował, przywitały się klekotami. FILM
10:42 Znów poleciały, ale na krótko. O 10:53 były z powrotem.
11:09 Odleciały z gniazda równocześnie. Równo po godzinie jeden za drugim wracają.

12:29 Przyleciał rodzic, nakarmił i odleciał.
12:34 Bocianki na kilkanaście minut wyleciały z gniazda. Po powrocie:

14:35 Przyleciał rodzic. Zrzucił pokarm. Dwójka młodych wyszarpuje sobie jakiś kąsek. Rodzic odleciał, młode wyjadły wszystko dokładnie. Zostały na gnieździe. FILM

17:23 Kolejne karmienie.
17:36 Poleciały. Na gnieżdzie znów pusto.
18:08 Dwa wróciły. Były na gnieżdzie do 18:41.
19:35 Do pustego gniazda przylatuje rodzic. Natychmiast za nim zjawia się jeden młody i od razu w pozie proszącej siada na pięty. Leci drugi, potyka się o tego siedzacego. Jest i trzeci.
Karmienie. FILM
20:31 Znów przyleciał dorosły. Przez chwilę stał na brzegu gniazda, potem skoczył na kamerę. Młodzież oczywiście płacze. Bocian sfrunął po dziesięciu minutach, zrzucił trochę pokarmu i odleciał.
21:01 Kolejna wizyta rodzica. Od razu przywitały go piski młodych, ale bocian nie karmi. Stanął na jednej nodze nad dziećmi, które żebrają na darmo. Bocian jest niewzruszony.

21:17 Przyleciał drugi rodzic. Witają się klekotami. Ten zrzuca młodym pokarm i opuszcza gniazdo. Młode zjadły, jeszcze trochę kwilą, ale pomału na gnieździe robi się coraz ciszej.

przez **PADO** » 9 sie 2012, o 19:32

09.08.2012
godz,19:30, a naszej młodzieży nie ma w domu.Czyżby nas już opuścili?

Od dłuższego czasu w gnieździe jeden z rodziców (chyba tata), a młodzieży nie ma.

Dziwna sprawa - czy to na pewno nasz bocian. Załatwia się do gniazda, może ktoś zajął naszym bociankom lokal pod ich nieobecność.
Domownicy nie "srają" do własnego gniazda. :shock:

Mam nadzieję, ze Krysia będzie miała dokładne relacje z dzisiejszego wieczoru. Jeszcze przed chwilą siedział w gnieździe jeden bocian, ten co srał do gniazda, a o godz 21:15 są dwa. w/g mnie w gnieździe nie ma młodzieży.
Jeżeli ktoś coś więcej zaobserwował - napiszcie. niestety ja nie mogę obserwować na bieżąco,

przez **Krysia** » 10 sie 2012, o 00:01

Niestety, nie mam nagrania i żadnych obserwacji z popołudnia. Miałam przerwę w dostawie internetu.
Poprzedniej nocy na gnieździe przebywała cała piątka. (Drugi dorosły wrócił.)

Dorosłe odleciały o 4:32 i 4:50.
Młode wyleciały o 7:18.
9:17 Do gniazda przyleciał dorosły bocian. Prawie zaraz za nim jeden z młodych. Odtańczył taniec głodnego bociana i dostał jeść. Dorosły odleciał.
9:21 Wróciła reszta młodych.

Były na gnieździe do 9:59.

O 11:18 do gniazda przyleciał z klekotem dorosły bocian. Raczej nie zachowywał się jak obcy. Posprzątał gniazdo, czyścił pióra, potem sie położył. Był do 13:20. Co się działo później, nie wiem.

00:24 Na gnieździe są dwa bociany.

przez **PADO** » 10 sie 2012, o 06:52

10.08.2012
Godz.6:30 Niestety gniazdo puste.
Krysiu, rzeczywiście na przedstawionym filmie bocian zachowuje się jak gospodarz. Ja zaglądałam tutaj w godzinach popołudniowych i zastawałam cały czas dorosłego bociana. Zachowywał się normalnie, stał drzemał itp. Zastanawiały mnie tylko te kupy w gnieździe, a w pewnym momencie bocian zszokował mnie - załatwił się na sam środek gniazda, tam gdzie stał, nawet nie zrobił pół kroku do tyłu.

przez **Krysia** » 10 sie 2012, o 20:12

10.08.2012

Bociany odleciały rankiem ok. 5:00
Niestety z późniejszych godzin nie mam nagrania. Nie wiem, czy były na gnieździe.
O 16:30 było pusto. Tylko jakiś gołąbek posiedział sobie pół godzinki.
Przeczuwałam, że czymś zaskoczą, ale że młode opuszczą gniazdo tak szybko, tego się nie spodziewałam. Chyba w nocy 8/9.08.2012, gdy były wszystkie na gnieździe, żegnały się po bocianiemu.

19:00 Z klekotem do gniazda przyleciał jeden dorosły bocian.