Obserwacje z gniazda

[adrian123]

Ewa, czyli mamy parę na gnieździe czy nie? Bo nie rozumiem już tego Było jajo więc może i para jakaś jest ;p

[ewa]

Wszystko dokładnie opisałam.

Oboje układali patyki na koronie gniazda.
Samiec chodził wokół samicy, zalecał się, ale do kopulacji nie doszło.
Polecieli, jedno za drugim o 17:09.

Czekamy jak wrócą. Powinny razem nocować.
Zobaczymy.

Ps. Jajo zniosła samotna samica. Tak się czasami zdarza.
Taka sama sytuacja była tu kilka lat temu.

[adrian123]

Mamy parę i na 99% zostaną na noc!!!!!!! Takie połówki boćków w gnieździe Pewnie ok. 02.05 możemy spodziewać się jajka. W nocy z 30.04 a 01.05 może też być jednak może być nie zaakceptowane przez samca.
PS. Liczymy na poprawienie kamery

[url="http://zapisz.net/view.php?filename=931_bandicam_2017_04_29_19_54_49_4.jpg"][/url]

[ewa]

adrian123 dlaczego takie wielkie zdjęcia wstawiasz?
Powinno być tak:
Niedokładnie wkleiłeś kod.

Szczegóły wydarzeń od 18:07:

18:07 Wrócił jeden bocian. Na początku myślałam, że samiec, a potem okazało się, że samica. Samiec ma bardziej czerwone nogi.

Po chwili zaczęło padać

Po deszczu samica zrobiła obchód gniazda.


19:37 Wrócił samiec, ale samica go przegoniła, dziwnie to było.
Nastroszyła się i klekotała.


Samiec zatoczył koło i wylądował jeszcze raz. Tym razem został zaakceptowany.


Kolejne minuty, aż 31 minut, samiec chodził wokół samicy, ale ona nie współpracowała.
Nawet na nią wskoczył, ale od razu zeskoczył.

Udana kopulacja była dopiero 20:09. Niestety samiec nie zmieścił się w kadrze, w tym ustawieniu kamery.


20:20 Była kolejna próba kopulacji, nieudana.
20:24 Jeden bocian gdzieś odleciał. Obraz jest już czarno-biały.
Na tym kończę obserwacje.

20:46 Samiec wrócił. Samica nie robiła problemów.

[m.margaret]

30.04.2017 r.

Rano para bocianów przebywała w gnieździe. Około godz. 09:47 polecieli w prawą stronę, jedno za drugim..

[ewa]

Wczoraj wieczorem o 21:05 obserwowałam jeszcze jedną kopulację.
Od momentu połączenia pary, do tej godziny były tylko 2 kopulacje, to bardzo mało.
Para się jeszcze nie dotarła.
Najważniejsze, że spędzili ze sobą noc (zaglądałam jeszcze przed północą i byli oboje).
To była pierwsza noc pary w gnieździe w tym sezonie.

[adrian123]

Dziś możemy spodziewać się kolejnego jajka jednak nie wiadomo czy samiec je zaakceptuje.

[ewa]

adrian123 - przykro mi to przyznać, ale nie umiesz wstawiać linków.

W hostingu zdjęć, z którego korzystasz (zapisz.net), pod wstawionym zdjęciem są linki.
Na forum wstawiasz szósty link: Link z miniaturą na forum
Klikasz na niego prawą stroną myszy, on się podświetla, następnie klikasz prawą stroną myszy i z listy, która się rozwinie klikasz kopiuj.
W polu do wpisywania postów zaznaczasz kursorem miejsce, w które chcesz wkleić zdjęcie i klikasz wklej - wklejasz skopiowany link.

Twoje zdjęcie wygląda tak:

__________________________________________________________

W tej chwili gniazdo puste. Jest słonecznie.

[adrian123]

No w końcu się udało ;D
13:55 Dwa bociany na gnieździe. Cały czas stoją i nie widać ich całych :/ Ok. 13:50 jeden z bocianów wyleciał z gniazda po czym po kilku sekundach wrócił.

[ewa]

17:00 Kopulacja.
Ponieważ nie widać samca na samicy, to daję drugie zdjęcie jak zeskakuje


Przystojniak ten samiec (na pierwszym planie).


17:32 Do gniazda podleciał inny bocian.
W kadrze pojawił się trzeci bocian, przeleciał tuż nad gniazdem, co spowodowało zdenerwowanie naszej pary!
Za chwilę za nim polecieli.

17:43 W gnieździe wylądował obcy bocian. Ma na lewej nodze czarną obrączkę typu elsa


Wracają gospodarze, bociek z obrączką przyjął obronną pozycję.


Wylądował jeden, potem drugi, obcy nie uciekł. Widać 3 pary nóg i żadnych oznak walki.


Chwila zastanowienia i nastąpił atak. To gospodyni - samica zaatakowała obcego z obrączką. Gospodarz - samiec w szamotaninie nie uczestniczył.


To znaczy, że bocian z obrączką był samicą. Walczyły samice.

Obca samica została wypchnięta z gniazda i nie wróciła, nastał spokój.
Znowu widać 2 pary nóg. Samiec stoi po lewej stronie.