08.07.2013.
06:00 – Młode z samicą na gnieździe. Na pewno było już karmienie. Młode wylegują się na środku gniazda.
06:23 – Zmiana dorosłych. Po minucie karmienie.
06:30 – Samiec odlatuje. Młode same w gnieździe. Ożywiły się, wstały i rozglądają się na wyprostowanych nogach.
07:45 – Wraca samica z sianem w dziobie. Po chwili karmienie.
08:06 – Wrócił samiec. Młode dopominają się pokarmu. Samiec łapany jest za dziób; młode dostają to co chcą.
08:43 – Młode same.
09:32 – Duże podejście do lądowania robi samica. Gdzieś w pobliżu gniazda, zbiera siano i znosi na górę. Siano położone na środku gniazda; karmienie młodych.
09:42 – Pierwsze dziś poważniejsze ćwiczenia skrzydeł. Do tej pory młode siedziały i czyściły pióra. Rzadko wstawały, a jak już to rozglądały się po okolicy.
10:39 – Samica nie odlatuje. Robi się coraz cieplej. Bocianiego domu pilnuje jeden z młodych. Drugi siedzi, samica siedzi, a ten stoi nad nimi.
10:58 – Nad gniazdem krąży jakiś obcy. Samica bacznie go obserwuje i odstrasza.
11:22 – Samica odlatuje. Młode same.
11:30 – Przylatuje na kilka minut do gniazda samiec. Karmienie.
12:36 – Tym razem samiec obserwuje latającego obcego nad gniazdem. Odstraszanie.
12:44 – Niebezpieczeństwo minęło – samiec zostawia młode.
12:45 – Ćwiczenia młodych. Wiaterek słaby, to i podskoki dobrze nie wychodzą.
13:03 – Powrót samicy; karmienie.
13:51 – Młode zostają same. Po pięciu minutach mały zestaw ćwiczeń.
14:33- Karmienie przez samca. Młode większą część czasy poświęcają na pielęgnacje piór. Jest gorąco, słabo wieje to i ćwiczeń nie ma.
14:46 – Coś w temacie się ruszyło. Jeden z młodych zawzięcie ćwiczy. Udaje mu się poderwać do góry na kilka centymetrów.
15:03 – Młode mają do dyspozycji całe gniazdo.
15:16 – Kolejne ćwiczenia podskoków.
15:19 – Przyleciał samiec, zrzucił pokarm i odleciał. Trwało to może troszkę ponad minutę.
15:33 – Ćwiczymy, ćwiczymy.
16:06 – Jest samica, jest i jedzenie.
16:31 – I znowu same. Same, ale zaczynają kolejną lekcję ćwiczeń.
17:54 – Jeden z młodych swoim zachowaniem mówi: „Jak ja bym już chciał polecieć”. Mocne machnięcia skrzydłami – ćwiczymy.
19:01 – Pojawia się samiec. Zrzut pokarmu, młode pięknie trzepocą skrzydłami. Po chwili ściółka wyczyszczona. Samiec długo nie czekał i odleciał.
Po godzinie 20 młode przez kilkanaście minut razem spacerują po gnieździe
20:57 – Pojawia się samica i podobnie tak jak dwie godziny temu samiec, zrzuca pokarm i odlatuje.
21:20 – Młode padły, tzn. zasnęły. Jeden z dziobem w żabocie, drugi z głową na sianie.
21:31- Na noc wrócił samiec. Mała kolacja na dobranoc i w gnieździe cisza nocna. No chyba że wróci jeszcze samica.
21:51 - Samicy nie ma, a młode dokazują. Teraz jest chłodniej, nie jest zupełnie ciemno, to można po gnieździe jeszcze spacerować.