A tak na marginesie bocian zmienił pozycję . Widziałeś co z pisklakami?? Ja akurat odeszłam...
Pisklaki żyją
majka 25010 napisał(a):Plubisz- czy Pan widział inne gniazdo, oprócz tego, które otaczacie taką opieką...widział Pan inne akcje ratownicze, chociażby tę w Przygodzicach...?
PLubisz napisał(a):majka 25010 napisał(a):Plubisz- czy Pan widział inne gniazdo, oprócz tego, które otaczacie taką opieką...widział Pan inne akcje ratownicze, chociażby tę w Przygodzicach...?
Kwestia jest taka, że nie chcemy ingerować w gniazdo!
cicha napisał(a):Pytania o starego boćka kierujemy do Ciebie , bo myślimy , że jako admin masz lepszy niż my wgląd w to co się dzieje.
Natura napisał(a):Drodzy, kochani miłosnicy bocianów !
W imieniu Matki NATURY prosze o rozsadek i powsciągnięcie emocji.
Tak juz jest, że jednym sie udaje przezyć innym niestety nie. Choć to dla widzów bardzo bolesne, jednak - to brutalne co powiem - nie zawsze pomoc człowieka jest najlepszym rozwiazaniem. Człowiek ma inne spojrzenie i sie wydaje, że interwencja pomoże. A wcale tak nie musi być, może byc gorzej.
Człowiek powinien pomagać inaczej - jak to juz w Łasku robiono: pozbierac smieci. I np. przed sezonem wzmocnic podstawe gniazda. Ale przeciez nie nalezy zakładac dachu - bo pada deszcz, zabierac dzieci rodzicom - póki jeszcze rodzice sa, itd.
Naprawde do końca NIKT nie wie gdzie zaczyna sie granica interwencji człowieka. Zaufajmy NATURZE i kompetentnym ludziom.
Mnie jest tez ogromnie żal gdy widze dramat bocianich rodzin w Przygodzicach i tu w Łasku.
O ilu innych nie wiemy ?
POZDRAWIAM SERDECZNIE
Powrót do Łaskie bociany - I edycja programu
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości