05:44 - Dzień rozpoczęty skokiem na kamerkę. Kusząca jest ta kamera dla bocianów. Po chwili wrócił do gniazda i rozpoczął porządki. 05:49 - Odleciał. 05:56 - Wrócił z pokaźną gałęzią, którą ułożył na uszkodzonej krawędzi gniazda (fot.1). 06:07 - Odleciał na żerowisko (fot.2). 07:00 - Wrócił. Punktualny jest. Po godzinie siódmej odbył jeszcze jeden lot po gałęzie i po powrocie udał się na odpoczynek.
Wojtek załamany, przyjdzie mu znowu samotnie spędzić noc. Może żałuje tej swojej, wczorajszej decyzji. Nawet dla partnerki przygotował jakiś upominek. Bardzo mnie ciekawi co tam jest w tej reklamówce. Spóźnione żale, niepocieszony chowa dziób.
W czasie świat - brak przekazu, ale chyba Magda powróciła. Pewności, co do naszej pary nie można mec, ale mniemy nadzieje, że to stała partnerka. Zmienił się wygląd gniazda, przybyło trochę sianka. O godz 11:10 przyleciała do gniazda samica, nastąpiła kopulacja, samica nie została wygnana, czuła się jak u siebie, czyściła piórka, a o 11:15 następna kopulacja. Zachowanie pary wskazuje, ze są już ze sobą od jakiegoś czasu.
Wszystko wskazuje, że mamy w gnieździe parę. Chyba nikt nie powie Magdzie, ze Wojtek ją zdradzał. Po 15-tej wróciła z obiadku, ładne przywitanie i trzeba myśleć o potomstwie.
Od godziny 16:16 samica sama przebywa w gnieździe. Wygrzewa się w dołku (f.1). 17:25 - Wrócił samiec przynosząc kilka małych gałązek (f.2,3). 17:34 - Kolejna dziś kopulacja (f.4) 18:01 - Zamiana w dołku. Teraz z prawej siedzi samiec, z lewej samica (f.5).