piotrek94b napisał(a):18.05.2010.
Jest bardzo źle. Pozostały przy życiu trzy pisklęta. Na gnieździe tylko jeden rodzic. Drugiego nie ma już od kilku godzin. Młode gdy były odsłonięte na kilka sekund, są mokre i wygłodniałe.
05:40. Odsłonięcie na chwilę trójki żywych maluchów.
08:50. Widok na zalane łąki. A były suche. Gdzie się podział drugi rodzic?![]()
http://www.youtube.com/watch?v=x7DDmEJpCKg
Piotrek, może drugi rodzic zrobi to samo co Dziedzic..?!,postawi na przegraną i nie będzie dostarczał pokarmu pisklętom, albo przez zalane łąki ma utrudniony dostęp w znalezieniu odpowiedniej ilości pokarmu?, trudno powiedzieć...Ta cała sytuacja w zalanych gniazdach mnie bardzo dołuje , pisklęta umierają jeden po drugim

piotrek94b napisał(a):cicha napisał(a):Chyba przed chwilą rodzic wyrzucił martwego bociankaDwa jeszcze się trzymają. Kolejne/oby/ chyba śpią
Nie wyrzucił, tylko zjadł. Chyba po to, aby go lekko strawić i wypluć żywym maluchom. Dramat.
Przy życiu zostały dwa maluchy.
http://www.youtube.com/watch?v=0SK5MGhPt0Y
Tak czasem bociany zjadają martwe pisklęta, zdarza się to tym bardziej często gdy nie ma dostatecznej ilości pokarmu.