




godz.3.57 Takie nastroszone. [fot.1]. Poklekotały, poprzeciągały się, pospacerowały po gnieżdzie.[fot.2] Magda na chwilę się położyła,[fot.3] ale szybko wstała.[fot.4] Przez moment wydawało się, jakby go zaczepiała. Bociek nie zareagował. Niestety nie udało mi się tego uchwycić.Pofrunął. A za chwilę ona. godz.4.15