www.bociany.lask.pl

Po jakości przekazu widać że atrakcje będą jak w tamtym roku więc proponuję się nie nakręcać zaoszczędzicie sobie sporo zdrowia , choć i tak po ilości ludzi na forum widzę że tamten rok i praktycznie brak przekazu dzięki dobrym fachowcom wielu ludziom to uświadomił.

Miło popatrzeć jak nie ma intruzów czatujących na gniazdo

Pozdrawiam miłośników bocianów!
Proponuję wiecznie niezadowolonym aby zgłosili się do administratorów na wolontariat. Zróbcie dyżury 24 godzinne, oczywiście za darmo. przeciwdziałajcie wszelkim awariom, wypadkom i silom natury. Wysłuchujcie ciągłej krytyki. Administratorzy takich projektów mają to na co dzień, a mimo to projekty są kontynuowane.

Martwi mnie coś innego. Mimo tak atrakcyjnej okolicy bociany dotąd nie osiedliły się w łaskim gnieździe.
Już połowa kwietnia.
Może jakieś młodzieniaszki 3 letnie, bez doświadczenia, zasiedlą gniazdo?

eva napisał(a):Pozdrawiam miłośników bocianów!

Dziękujemy za pozdrowienia, Eva w Twoich słowach jest dużo racji, ale ta "racja" dotyczy innych gniazd. Tutaj jakoś wielkiego zaangażowania nie widzę..., a może ja mam pecha, bo gdy wejdę... - to brak przekazu...
Mimo wszystko szkoda, że do tej pory nikt nie zdecydował się zamieszkać w tak ładnym gnieździe, nawet nie zdecydowała się na to piękna para kaczek, ale dla nich to chyba troszkę zbyt wysokie piętro, raczej będą szukać czegoś na parterze

Do tej pory gniazdo nie zostało zasiedlone przez bociany.
Jest systematycznie okradane z gałęzi przez jakiegoś bociana, który robi gniazdo nieopodal.
Gniazdo jest coraz chudsze.
Może gospodarze tego gniazda postanowiły zbudować nowe i to oni kradną budulec?
Może ktoś z Łasku poda informacje?

Postawię taką tezę odnośnie bocianów widocznych w gnieździe w dniu 9 i 10 kwietnia. Można z nią się zgadzać lub nie.
W dniu 9.04 do monitorowanego gniazda przylatuje samica. Odpoczywa, spędza na gnieździe noc. Następnego dnia już nie wraca. W gnieździe pojawia się złodziejaszek. Jest to inny bocian, prawdopodobnie samiec. Przypuszczam, bo pewności mieć nie można, że samica następnego dnia dołączyła do tego samca, który gniazdował gdzieś w pobliżu. A dlaczego samiec i samica? Przeglądałem materiał jaki miałem nagrany, tu zamieszczam zdjęcia i na pierwszych dwóch zdjęciach bocian jest znacznie mniejszy, na kolejnych dużo większy. Stąd takie przypuszczenie. Samica dołączyła do samca na pobliskim gnieździe, a ten przylatuje tutaj i kradnie patyki. W dniu dzisiejszym (17.04) również to robił.
Szkoda że bociany nie zadomowiły się na monitorowanym gnieździe, ale należy się cieszyć, że jeśli to one są razem, że będą miały udany lęg.

Oby bociek wrócił

Prawdopodobnie dziś był bociek. Nw nie widziałem go ale coś gałązek przybyło

04.05.2015.

Samiec noc spędził na gnieździe. Wcześnie rano wyleciał na łąki i o godzinie 06:54 wrócił do gniazda. Razem z nim leciał drugi bocian. Ten jednak nie siadł na gnieździe
07:20 - kolejne przegonienie drugiego lądującego bociana. Sytuacja podobna do wczorajszych wydarzeń.

Pierwsze foto: Wojtek przed odlotem z gniazda.
Drugie: gdy odleciał na kilka chwil wylądował inny bocian.