www.bociany.lask.pl

Boćki moszczą dołek dla jajek.

20:35
Wieczorem oba boćki w gnieździe. Samica w dołku.

Samiec jeszcze wylatywał na kilka minut.

Ponownie samica siedzi w dołku.

Będę zaglądać ale nie wiem, czy trafię na moment znoszenia jaja, oczywiście jeżeli będzie jajo tej nocy.

21:29 Kopulacja

25.04.2014.

Dwa razy "on". On z ubrudzonym żabotem, duży, postawny samiec. Dwa razy ona, ona czyściutka, mniejsza, drobniejsza. Razem.

Kolejny weekend bez przekazu.

Moja propozycja!

piotrek94b napisał(a):Kolejny weekend bez przekazu.

Moja propozycja!

POPIERAM !!!
Ja już wcześniej to sugerowałam, ale jakoś nikt tego nie wziął na poważnie, tak jak i na poważnie nie zajmie się tym projektem...
Jeżeli to przerasta wasze możliwości, to po co się za to braliście.
Nawiasem mówiąc - to nie nowość, można było przywyknąć obserwując gniazdo w poprzednich latach, ale w tym roku to już kpina... :evil:

Znowu przekazu nie było, aż do teraz.

Nie mają jajka, ale zamieniły się w dołku.

Usiadła samica.

Samiec próbował kopulacji.

06.05.2014.

Gdy nie było przekazu, bociany nie próżnowały. W dołku są już trzy jaja.

Przekaz padł wieczorem w środę (30.04.2014). Zakładając że w środę w nocy samica zniosła pierwsze jajo, drugie w piątek (02.05.2014), trzecie w niedzielę (04.05.2014), to dziś powinno być czwarte.
Chyba że, pierwsze zniosła w czwartek (01.05.2014), to na czwarte jajo musimy poczekać do jutra.

07.05.2014.

I są cztery jaja. Czyli pierwsze było zniesione w środę 30.04.2014. późnym wieczorem, gdy nie było już możliwości podglądu.

Wspólne wylegiwanie się i odstraszanie - synchronicznie.

09.05.2014.

Łaska para pozostała przy 4 jajach.
Pierwsze zniesione było 30.04; drugie 02.05; trzecie 04.05; czwarte 06.05. Tak więc pierwszego pisklaka możemy spodziewać się na początku czerwca 02-04.06.2014.

I pod wieczór

20.05 o 18:00 jeszcze przekazu nie było.
Dzisiaj od rana można było nareszcie obserwować bociany.
Niestety jak widać, forum opustoszało.

Rano
Pogoda piękna, słonecznie.
2 bociany. Wysiadujący wyszedł za potrzebą, potem przekręcił jajka i dalej wysiaduje.