25.06.2013.
Karmienia: 06:53; 07:39; 08:48; 10:11; 11:36; 13:24; 15:28; 16:54; XX:XX; 20:15; 20:43; 21:14.
08:48 – Zamiana dorosłych. Samica gdzieś znalazła trochę siana i przyniosła do gniazda. Karmienie młodych.
10:11 – Wraca samiec. Tym razem wywiązuje się ze swoich obowiązków i młodym zrzuca sporo drobnicy.
Młode już trochę obeschły. Starają się ćwiczyć skrzydła. Mokre pióra, to tak łatwo z ćwiczeniami nie jest. Jednak większość czasu młode spędzają na leżeniu na brzegu gniazda. Tam jest bardziej sucho i można złą pogodę przeczekać.
11:35 – Jest samica. Przyniosła gałązkę. Będzie rozbudowa korony gniazda? Po starannym ułożeniu gałązki, zrzuciła młodym bardzo dużo drobnicy.
11:40 – Młode zostają same w gnieździe. Po odlocie samicy, stoją na wyprostowanych nogach i rozglądają się po okolicy. Pewnie śledziły lot samicy.
Po trzech minutach wróciła do gniazda. Poprawianie korony gniazda, to teraz zajęcie dla samicy.
11:52 – Poprawiła co miała poprawić i odleciała. Po dziesięciu minutach wraca z koleją gałązką. Tym razem młode się nią zajęły.
12:06 – Samica kładzie się razem z młodymi.
12:59 – Samica cały czas w pozycji leżącej z młodymi. Wypatruje jakieś niebezpieczeństwo, wstaje, przez chwilę odstrasza i i obraca się śledząc lot obcego.
13:23 – Zamiana dorosłych. Samiec żeruje gdzieś na łąkach lub w wodzie, ponieważ wraca z czystymi nogami. Samica wcześniej wróciła z ubłoconymi „skarpetkami”. Widać, każdy ma soje upodobania do miejsca żerowania.
Dziś samiec nadrabia zaległości w karmieniu. Trzy zrzuty pokarmu. Młode mają co czyścić.
Młode z pełnymi brzuchami śpią na skraju gniazda. Momentami wyjrzy słońce, to im ciepło.
13:54 – Samiec postanowił dołączyć do młodych i również się położył.
14:32 – Koniec leżakowania. Samiec wstał i zajął się toaletą. Młody nie wzruszone śpią z główkami na sianie.
15:28 – Samiec wziął rozbieg przez całe gniazdo i odleciał. Zrobił miejsce dla samicy, która zaraz wylądowała i od razu podała pokarm.
Po karmieniu i sprzątnięciu dołka, trójka boćków legła. Nie pada, ciepło, to można podrzemać.
16:54 – Wylegiwanie się samicy w dołku, przerwał powrót samca. Młode ożywiły się i czekały na zrzut. I jest. Młode wypoczęte, najedzone. Co im więcej potrzeba?
Po godzinie 19 w Łasku rozpadało się. Nie był to długi i mocny opad. Na gnieździe przebywała samica. Zapewne po jej przylocie młode były karmione.
20:14 – Samica odlatuje i pojawia się samiec. Jest kolacja.
20:26 – Młode same na gnieździe. Całe gniazdo dla siebie. Mają dużo miejsca do ćwiczeń, co też czynią.
20:43 – Ląduje samica i karmienie.
21:13 - Wraca samiec i karmi młode. Samica odlatuje. Pewnie rano wróci.