www.bociany.lask.pl

przez **piotrek94b** » 16 cze 2013, o 07:53

PADO napisał(a):!5.06.2013
godz.9:43
Walka o kreta. Jak to bywa w życiu - wygrywa silniejszy. Rodzic miał problem ze zrzutem tego kąska, a starszak nie miał problemu, by w sekundzie go połknąć.

W wątku Filmiki z gniazda jest filmik z krecikiem

przez **ewa** » 16 cze 2013, o 08:08

Pora skorygować ustawienie kamery.
Pisklaki przemieszczają się po gnieździe.

przez **piotrek94b** » 16 cze 2013, o 08:51

16.06.2013.

04:30 – z łąk z sianem w dziobie wrócił dorosły. Jeden z młodych, ten mniejszy, podąża za dziobem i w nagrodę dostaje śniadanie. W dwóch zrzutach sporo drobnicy. Starszak śpi i gdy się przebudził i odwrócił, to mógł jedynie wybrać pojedyncze małe resztki.
05:15 – Zamiana dorosłych. Wracający do gniazda nie wyhamował przy lądowaniu i zatrzymał się na leżącym młodym. Dostawa siana. Przed jedzeniem jeden z młodych zaczął ćwiczyć skrzydła. Po trzech minutach oczekiwania, dorosły zrzuca pokarm.
06:05 – Młode odpoczęły, podrzemały, więc wyruszyły na spacer poza dołek.
06:29 – 06:32 – Młode same na gnieździe. Po przylocie dorosłego, karmienia nie było. Młode musiały zadowolić się dużą ilością świeżego siana.
06:45 – Zamiana dorosłych. Dwie minuty później jest posiłek.
07:19 – Młode nakarmione, siana naznoszone, to można odpocząć w dołku. W tle widac ćwiczącego stanie młodego boćka.
07:32 – Młody podskakiwał przy lądowaniu dorosłego, to został obsypany sianem. Chyba go to zaskoczyło.
07:37 – Na gnieździe wszystkie bociany. Młode do zabawy dostały jakiś ładny prosty patyk. Przekładają go sobie z dzioba do dzioba.
08:35 – Po ćwiczeniach i toalecie piór, młode położyły się poza dołkiem.

przez **piotrek94b** » 17 cze 2013, o 08:39

17.06.02013.

Ruch w gnieździe zaczął się około godziny czwartej. Młode wstały za potrzebą, wyprostowały nogi, poczyściły upierzenie.
04:13 – Jeden z młodych , wypluł wypluwkę. Na razie robił to z małymi trudnościami na leżąco. Jak nóżki się wzmocnią, to łatwiej będzie wypluć na stojąco. Filmiki z gniazda
04:16 – Mała dostawa siana do gniazda. Karmienia nie było.
04:35 – Przylatuje zmiennik i dopiero teraz młode dostają pierwszy dziś posiłek.
05:25 – Błogi sen.
05:53 – Drugi dziś posiłek. Gdy dołek został wyczyszczony, w kamerce rozlało się mleko.

przez **PADO** » 18 cze 2013, o 06:45

18.06.2013r.
Poranek przywitał nasze bocianki burzą. Przed godz.6-tą dość intensywnie padało przez około pół godziny. Miejmy nadzieję, że naszej młodzieży nic się nie stało. U mnie przed blokiem chodnik zamienił się w strumyk...

przez **ewa** » 18 cze 2013, o 18:30

Jest już przekaz.
Akurat bocianięta dostały jeść.
18:21

Bocian miał duże problemy ze zrzutem jedzenia.
Nie wiem co dostały, bo zasłaniały miejsce zrzutu.
Po burzy nie ma śladu. Małe mają tylko brudne brzuchy i ogonki.

przez **PADO** » 19 cze 2013, o 07:31

19.06.2013r.

Chyba musiało w nocy znowu mocno padać, bo gniazdo mokre, maluchy czyszczą brudne brzuszki.
Wczorajszy dzień również nie rozpieszczał naszych maluchów. Po porannej burzy było bardzo gorąco, ale od 14-tej do 15:30 nad Łaskiem przechodziły burze i dość mocno padało. później się zrobiło bardzo gorąco, parno, wprost sauna.
Po tych opadach nie było już śladu w gnieździe o godz. 18:20, co widać po wpisie Ewy.
Dzisiejszy poranek pogodny, gorący, już 22st.

przez **ewa** » 19 cze 2013, o 08:28

8:09 Pisklaki dostały jeść. Znowu były tyłem i nie widać co dostały. Bocian nie miał problemów z podaniem jedzenia, raczej dużo drobnicy. Były chyba 3 zrzuty.
Oba pisklaki po jedzeniu pokazały jak stoją na wyprostowanych nogach.
Fajnie wyglądają - tłuste, długonogie kurczaki :lol:

przez **piotrek94b** » 19 cze 2013, o 09:01

19.06.2013.

04:54 – W dołku wody nie widać, ale jest mokro. W nocy deszcz młodych chyba nie rozpieszczał.
05:02 – Pierwszy dziś posiłek. Sama drobnica, ale jest jej sporo.
05:36 – Drugi posiłek. Kilka zrzutów drobnicy. Młode na pewno się najadły. Dorosły przyniósł do gniazda trochę suchego siana. Przyda się młodym. Na razie brzuszki mają umorusane błotem z dołka.
05:45 – Dorosły ze ściółki wydobył (chyba) sznurek. Nie wygląda to na skręconą słomę.
Przed godziną szóstą młode najedzone, padły na ściółce i spały prawie godzinę. Po przebudzeniu zajęły się czyszczeniem piór.
08:09 - Karmienie.

ewa napisał(a):8:09 Pisklaki dostały jeść...
Oba pisklaki po jedzeniu pokazały jak stoją na wyprostowanych nogach.
...

Od wczoraj radzą sobie z tym już bardzo dobrze Filmiki z gniazda

przez **piotrek94b** » 19 cze 2013, o 22:59

19.06.2013.

10:33 – Gorąco. Zamiana dorosłych. Ten który przyleciał do gniazda podał młodym coś do jedzenia. Nie było widać co, ponieważ zrzucił za młode. Dołek już wysuszony, a młode chowają się w cieniu dorosłego.
10:47 – Kolejny zrzut pokarmu.
10:55 – Młody znalazł sobie zabawę sznurkiem leżącym w dołku.
11:12 – Przylatuje zmiennik. Z dzioba ulało się trochę wody, a po chwili wypadły spore kąski w postaci żab.
11:32 – Po posiłku młode padły na skraju dołku. Dorosły wykorzystał sytuację i sam położył się na samym środku.
11:35 – Do gniazda przylatuje drugi dorosły i zaczyna się odstraszanie. Sytuacja chyba nie była groźna, ponieważ wylegujący się dorosły nie wstał z dołka.
11:38 – Karmienie młodych drobnicą.
13:00 – Zmiana dorosłych i karmienie młodych.
13:06 – Jeden z młodych wkłada nogę w sznurkową pętlę i ciągnie sznurek po gnieździe.
Na szczęście uwalnia się z niego.
13:46 – Bardzo gorąco. Młode ciężko oddychają, leżą w cieniu. Dorosły czyści im pióra na grzbiecie.
15:49 – Długo oczekiwanej zmiany nie ma. Dorosły postanawia przysiąść z młodymi.
15:51 – Jest zmiennik. Bocian będący z młodymi do tej pory natychmiast odlatuje.
Do nogi dorosłego przyczepił się sznurek. Początkowo był ciągnięty przez niego. Szkoda, że w momencie odlotu, sznurek pozostał w gnieździe, a nie został wyniesiony poza gniazdo. Filmiki z gniazda
Młode dostają posiłek.
17:28 – Dorosły na dwie minuty zostawił młode w gnieździe i poleciał po wodę.
Po powrocie ułożył patyk z sianem i podał młodym wodę. Na dokładkę była mała porcja drobnicy.
19:07 – Wspólny rodzinny odpoczynek . Młode gdy tylko nadarza się okazja, łapią dorosłego za dziób i dopominają się jedzenia.
19:08 – Udaje im się coś wyprosić i dorosły zrzuca trochę pokarmu.
19:47 – Młode zostają same. Widać jak dorosły odlatuje, a drugi chyba jest poza gniazdem
20: 00 - Ląduje na gnieździe dorosły. Kolacja podana. Wody do popicia też nie brakło.
Po napełnieniu brzuchów i gdy słońce już nie dokucza, można było poćwiczyć skrzydła.
20:43 – Zamiana dorosłych. Młode trochę żwawsze. Czyszczą pióra, wstają na prostych nóżkach, przemieszczają się po gnieździe. Posiłku dorosły już nie podał. Czy oba dorosłe są na gnieździe? Tego nie widać.