Strona 7 z 130

Re: Obserwacje - II edycja programu

PostNapisane: 7 kwi 2011, o 14:02
przez elamila1
Czeka trzy dni, więc jeszcze ma czas :D

Re: Obserwacje - II edycja programu

PostNapisane: 7 kwi 2011, o 14:31
przez Krysia
7.04.2011

14:20 Bocian jest na gnieździe. Tylko między 11:30 a 13:10 zrobił sobie przerwę na obiad.
Obrazek Obrazek

Re: Obserwacje - II edycja programu

PostNapisane: 7 kwi 2011, o 15:04
przez Linka
Nie wiem jak Wy to odbieracie, ale mnie serce pęka jak patrzę na samotność tego bocianka i jego wytrwałe oczekiwanie :(

Re: Obserwacje - II edycja programu

PostNapisane: 7 kwi 2011, o 16:18
przez Krysia
7.04.2011

15:40 Poleciał. Czy wypłoszył go wiatr? Bardzo dziś wieje.

Re: Obserwacje - II edycja programu

PostNapisane: 7 kwi 2011, o 17:40
przez paulina87
Ja mam pytanie do tych którzy wiedzą więcej na temat bocianów...bardzo mi przykro patrząc na Naszego Boćka samotnego...czeka czeka i my też czekamy i nic;(ale wracając do pytania...czy jest możliwość że np. bocianicy coś się mogło stać(tego nikt nie wie ale czy jest taka możliwość)??lub czy też jest taka sposobność ze bocian będzie sam przez cały czas??czy jakaś bocianica doleci do niego bo musi wydać potomstwo??a jak to jest z tą zdradą wsród tych ptaków?? :lol: opowiedzcie prosze:)

Re: Obserwacje - II edycja programu

PostNapisane: 7 kwi 2011, o 18:38
przez Karmel
Też czekam na Magdę... Ale droga z miejsc gdzie zimują jest raczej długa i niestety jest możliwość, że coś się Magdzie stało. Słyszałam, że zdarzało się, że w krajach afrykańskich zabijano boćki, nie pamiętam czy na pokarm, czy przez czyjąś głupotę, ale... Może jeszcze doleci :)
Nie wiem co robią samotne bociany, ale też słyszałam o przypadku, kiedy do chwilowo samotnego bociana przyłączyła się młoda samica. "Stara" jednak wróciła i po jakimś czasie odzyskała swoje miejsce :) Ogólnie boćki są super :)

Re: Obserwacje - II edycja programu

PostNapisane: 7 kwi 2011, o 18:43
przez Linka
Czy zawsze te same boćki wracają do tego samego gniazda?

Re: Obserwacje - II edycja programu

PostNapisane: 7 kwi 2011, o 19:22
przez Krysia
7.04.2011

19:19 Wrócił. Czeka go trudna noc. Zimno, wietrznie i deszczowo.
Obrazek

Re: Obserwacje - II edycja programu

PostNapisane: 7 kwi 2011, o 20:09
przez Filipina
No i to mi chodzi! Który to jest nie wiadomo, bo nie ma żadnych cech szczególnych identyfikujących go.
No to może coś, troszkę ogólnie na tematy bocianie, związane z zadanymi tu pytaniami. W Przygodzicach dwa lata temu gniazdujące bociany niepokoił bocian nazwany przez internautów Agresorem. Był nawet taki epizod, że Dziedzic go poturbował i znalazł się u weterynarza. Bocian miał obrączkę i był łatwy do zidentyfikowania (szczegółów: kto, kiedy i gdzie mu ją założł nie pamiętam, ale była o tym mowa na forum). Całe lato był gdzieś w pobliżu. A w roku ubiegłym przyleciał trochę wcześniej, niż inne bociany, zajął monitorowane gniazdo i prawowitego dziedzica gniazda, Dziedzica, przegonił. Samica, która do niego dołączyła mogła być Przygodą, a mogła to też być zupełnie inna samica. Tego nikt nie wie, bo ona nie ma obrączki.
Myślę, że odpowiedź jest oczywista, bo jest naturalna wymiana pokoleń i wśród bocianów. A ich gniazd nie przybywa, raczej przybywa opuszczonych przez bociany. Więc mają wybór. W czasie wiosennej migracji bocianów w Egipcie były niepokoje, a to jest naturalna trasa ich przelotów.
Zdarza się, że do samotnego bociana, jak nasz Wojtek (w tej chwili!) dołączy młody, szukający gniazda bocian i wyprowadzają późniejszy lęg. Zdarzyło się coś takiego w niemieckim Dinkelsbühl, w 2009 roku. Wyklute 6 tygodni później jak w innych gniazdach, 2 bocianki opuściły gniazdo 11 września. Nietypowo, bo po rodzicach. Tyle, że bociany niemieckie odlatują do Afryki szlakiem zachodnim, przez Gibraltar, często zatrzymując się na zimę w hiszpańskich bagnach i rozlewiskach, w łagodniejszym klimacie, jak nasz środkowo-europejski z wpływami wschodniego, surowego klimatu kontynentalnego, euro-azjatyckiego.
Nasze boćki przylatują później i szybciej muszą uciekać przed ostrą zimą, i zdążyć na czas opuścić Europę. Najszybciej wschodnim szlakiem, przez cieśniny Bosfor i Dardanele, Półwysep Arabski i wschodni Egipt. Można poczytać na ten temat na stronie: http://www.nabu.de/aktionenundprojekte/ ... /tagebuch/
nawet nie znając niemieckiego. Tłumacz Google trochę niezgrabnie, ale dość skutecznie, na bieżąco tłumaczy tekst. Bociany nie latają nad morzami. Latają lotem szybowcowym i potrzebują do tego ciepłych "kominów" powietrznych, które zapewniają tylko lądy.
Jest jeszcze parę dni czasu, ale myślę, że szanse na powrót partnera tego bociana maleją z dnia na dzień. Obym się myliła.

Re: Obserwacje - II edycja programu

PostNapisane: 8 kwi 2011, o 07:30
przez Karmel
JEST DRUGI BOCIAN!!! HURRRRAAAAA!!! Magda, czy nie Magda? Kto wie?