www.bociany.lask.pl

Może ktoś tu leci na dwa fronty

Dochodzi g. 21-sza, a tej "powsinogi" nie ma. Który to został sam

Filipina napisał(a):Dochodzi g. 21-sza, a tej "powsinogi" nie ma. Który to został sam

no właśnie godz. 21.23 i dalej nie ma tej "powsinogi"

Serce mnie boli jak patrzę na tego samotnego bocianka. W innych gniazdach, które obserwuję pary są razem, a ten bociek jest sam.

Dziwne, ze nasz kochany bociek mniej więcej o tej samej godz udaje się w nieznane. Ciekawe czy jutro powróci i o której godz.
Bardzo interesująco się zapowiada ten sezon.
O bigami wśród bocianów jeszcze nie słyszałam.

Godz. 23.24 bocian dalej sam w gnieżdzie, sytuacja się powtarza jak zeszłej nocy
Czyżby miał drugą partnerkę

12.04 2011

Czy jest możliwe, że szykują gdzieś drugie gniazdo? Czasem bociany tak robią, gdy dorastają młode. Teraz przygotowują się do lęgu i być może coś z ubiegłego roku mają zakodowane, że to gniazdo nie było przyjazne wychowaniu piskląt.

12.04.2011

0:40-0:45 Chyba zniosła jajo. Przez kilkanaście minut mu się przygląda. Boję się czy trochę nie bredzę.Jest ciemno. Rano się okaże, czy to prawda.

Krysia napisał(a):Chyba zniosła jajo.

Tak Krysiu! Wg mnie to jest jajo. Szybko jej to poszło. Czyli o żadnym drugim gnieździe nie ma mowy. No bo przecież jajek nie przeniosą... To ci tatuś z tego włóczykija. Pewnie z dumą by mu to jajo pakazała, a jego, tego bociusia-Wojtusia gdzieś poniosło.
Mam nadzieję, że nie będzie musiała wysiadywać sama

Dziwne to ich zachowanie i dlatego różne scenariusze przychodzą do głowy.