www.bociany.lask.pl

przez **Krysia** » 13 cze 2011, o 23:56

paulina87 napisał(a):jak pięknie nasze średniaki już staja na nóżkach...cudnie choć co chwile robią"bach"ale idzie im coraz lepiej...

A ja już niedługo pofrunę.

przez **piotrek94b** » 14 cze 2011, o 05:13

14.06.2011.

04:42 - Powrót z żerowiska jednego z rodziców. Przyniósł ze sobą troszkę patyków.
04:44 - Zrzut pokarmu. Nie był duży, ale też zainteresowanie młodych było niewielkie. Młode zaspane jeszcze, więc dorosły zjadł większość tego co zrzucił.
05:57 - "Maluchy" śpią jak susły.

przez **piotrek94b** » 14 cze 2011, o 06:26

05:39 - Krótka wizyta drugiego dorosłego w gnieździe. Przyleciał, zrzucił pokarm i poleciał. Tego to się chyba i partner w gnieździe nie spodziewał.

przez **Krysia** » 14 cze 2011, o 10:31

14.06,2011

10:23 Drzemka. Koperty przygotowane do wysyłki. Mocniejszy podmuch wiatru powinien wystąpić w roli listonosza.

10:36 Koniec drzemki. Teraz czyszczenie piórek.

przez **PADO** » 14 cze 2011, o 10:40

Zauważyliście jak nasze maluchy szybko zmieniają wygląd i coraz bardziej upodabniają się do dorosłych.
Nóżki szaro-nijakie, stają się żółto-pomarańczowe.

9:58 Małe na moment zostają same, rodzic poleciał po wodę.
10:01 powrót z kępką siana i pojenia piskląt.

przez **Krysia** » 14 cze 2011, o 11:17

10:51 Wraca jeden z bocianów. Drugi prawie zaraz wylatuje. Bocian rozłożył przyniesione patyki i zrzucił pokarm. Młode niespecjalnie zainteresowane jedzeniem, ale jak podano do stołu, to zjadły.

przez **PADO** » 14 cze 2011, o 12:29

12:23 Kolejne pojenie piskląt

przez **Krysia** » 14 cze 2011, o 14:17

13:29 Zmiana opiekunów. Bocian, który przyleciał, rozkłada sporą wiązkę sitowia. Karmi pisklęta, które jeszcze na coś czekają. Bocian wylatuje, pewnie po wodę. Wraca za ok. minutę, ale nie poi piskląt. Zrzuca tylko jakieś resztki pokarmu. Małe są zawiedzione.