16.07.201110:13 Mały
trening przed lataniem.
10:40 Przyleciał bocian z dostawą jedzenia. Nakarmił i poleciał.

Kolejne karmienia młodych:
11:48 Bocian przyleciał. Nakarmił, tym razem było z dokładką i poleciał.
13:11 Tak samo. Nawet nie poczekał, aż młode skończą jeść.
13:20 Wraca do gniazda któryś z dorosłych bocianów. W locie okrąża gniazdo. Młode go widzą, wodzą za nim wzrokiem. Jedno z nich, tak jak dorosły ptak, wita klekotem, po bocianiemu kładąc głowę na grzbiecie. Bocian ląduje na gnieździe, młodzież ustawia się do jedzenia, tymczasem rodzic po chwili zwyczajnie daje nogę.

15:08 Karmienie zupełnie takie samo jak poprzednie dzisiaj. Przyleciał. nakarmił i poleciał na żerowisko.

Poatrzcie, jakie z nas ładne bociany.

Jakie tam ciekawe rzeczy są na dole. Już pewnie za tydzień obejrzą je z bliska.

Dzisiejsza opieka nad młodymi ograniczyła się do karmienia. Żaden z dorosłych bocianów nie zostawał na gnieżdzie dłużej niż kilka minut i od razu po karmieniu wylatywał. Tak samo było
o 18:57, przy kolejnej dostawie. Bocian zaraz po karmieniu opuścił gniazdo. Młode odprowadziły go wzrokiem, później jeszcze dokładnie przeszukały ściółkę w poszukiwaniu resztek jedzenia.
19:33 Przyleciał dorosły bocian. Młodzież od razu ustawiona do karmienia. Bocian zrzuca pokarm, młode pomagają, bardzo przy tym piszcząc [gwiżdżąc]. Karmienie trwa dosyć długo, bocian zrzuca pokarm w kilku ratach. Młode od razu łapią każdy kąsek, który wypadnie z dzioba.
19:40 Koniec karmienia. Bocian odleciał.
21:24 Chyba już na noc wrócił jeden dorosły bocian. Młode witają go swoim"śpiewem". Dostają jeszcze kolację.