to taka prywata tutaj dodana

j tam oj tam;p chyba bardziej stresowales sie tym wszystkim niz ja;) nie marudz przynajmniej pozwiedzales zakamarki w Łasku ja juz wiem dokladnie gdzie nasza parka zimuje;)choc mam nie daleko zawsze je podgladam przez kamerke;)a bocianki...no przeciez sa "prawie ludzkie"choc czesem mozemy je potepiac za zachowanie to nie raz powinnysmy brac z nich przyklad;)wspolnie dbaja o rozwoj i wyklucie pisklat,sprzataja i dziela sie obowiazkami itp;)wiesz czasem te nieszczesne koszty produkcji okazuja sie bezcenne...bo uwazam , ze te zjawiska i ta natura ktora widzimy taka jest;)