www.bociany.lask.pl

Witam. Postaram się chociaż częściowo, w miarę możliwości, uzupełniać nieobecność Piotra na forum.
Obserwacje zaczęłam ok. godz. 11:00. Wszystkie młode bociany były na gnieździe.
11:09 Przyleciał dorosły. Karmienie.
Do godz. 14:20 młode nie opuszczały gniazda.
14:20 Wyleciały jeden za drugim
Wracały i leciały znów.
Chwilami widać je nad szklarnią.
Pięknie już latają
Zauważyłam, że mają mokre szyje, musiały gdzieś pić.
14:57 Na gnieździe są dwa młode. Przylatuje rodzic i natychmiast zjawia się trzeci młody.
Karmienie z dokładką od drugiego rodzica który zrzucił dość sporą porcję. Młode pojadły i zaraz potem poleciały.
16:35 Kolejny raz wyleciały, żeby za chwilę wrócić z powrotem. Na horyzoncie pojawił się dorosły bocian. Karmienie, a raczej mała przekąska. Uporały się z nią błyskawicznie.
Młode jeszcze kilkakrotnie wylatywały z gniazda. Przypuszczam, że szukają wody.
Od 17:39 cała trójka jest na gnieździe.
18:20 Młode chyba już słyszą nadlatującego rodzica (1).
18:21 Ustawione w kółeczku już gotowe do jedzenia (2). Rodzic ląduje (3). Młode łapią go za dziób (4). Nie mogą się doczekać. Bocian zrzucił trochę pokarmu. Młode szybko się z tym uporały. Dorosły zaraz po zrzuceniu pokarmu odleciał.



18:29 Kolejne karmienie. Bocian ma w wolu coś dużego. Nie może tego zrzucić. Pomimo tego, że młode stymulują go, szarpiąc za dziób, udaje mu się zrzucić tylko jakieś drobne kawałki. Po 7 min. prób bocian rezygnuje z karmienia. Połyka to, co utkwiło mu w gardle i odlatuje.
Nieudane karmienie
Młode bociany pozostały na gnieździe.

28.07.2012r

19:55- 19:56 w gnieździe przebywają trzy młode bociany , jest gorąco , bocianki mają
pobielone nogi
20:00 - jeden z młodych wybrał się na wycieczkę , ale poza gniazdem był krótko, wrócił
już po dwóch minutach



20:10 - jeden młody bocian odpoczywa na siedząco, drugi stoi za nim i czyści mu piórka,
trzeci z bocianków zajęty jest własną toaletą
20:18 - bocianki z zaciekawieniem rozglądają się
20:38- jeden z młodych zamachał skrzydłami i odfrunął , ale tylko na chwilę bo w gnieździe był już
o 20:39

28.07.2012r

20:53 - młode podsypiają na stojąco
20:57- przyleciał rodzic młode szykują się do posiłku
20:58 - zrzut pokarmu; bocianki wyciągały jedzenie rodzicowi
z dzioba ; po karmieniu przedziobywały ściółkę w poszukiwaniu resztek jedzenia
21:12- przyleciał drugi rodzic

28.07.2012r

21:13- zamiana rodziców i kolejne kamienie
21:16 - młode bocianki zostały same ; chodzą po gnieździe i wyjadają pozostałości po kolacji

29.07.2012r

5:36 -w gnieździe przebywają trzy młode bociany , zajęte są poranną toaletą
5:42 - jeden z młodych odfrunął , pozostały dwa bociany
6:15- odleciał drugi z młodych bocianów, a zaraz za nim trzeci
6:17 - gniazdo pozostało puste

29.07.2012r

6:49 - jeden z młodych powrócił do gniazda , a zaraz za nim pojawiły się dwa pozostałe
bocianki z rodzicem ; zrzut pokarmu i rodzic szybko opuszcza gniazdo
6:53- przyleciał samiec z sianem w dziobie; siano rzucił do dołka ,na siano zrzucił pokarm a
młode wydziobywały z niego jedzenie
po nakarmieniu młodych samiec postał chwilę na brzegu gniazda i odleciał
6:56 - młode zostały same

29.07 godz.7:50
Widzę, ze nasza młodzież najedzona, po małym rekonesansie w terenie, może sobie odpocząć w gnieździe.



Przy niedzieli młodzież założyła białe pończoszki.

29.07.2012r

od 6:56 do 9:29 - młode nie opuszczały gniazda , chodziły po gnieździe i rozglądały się
z zaciekawieniem; później dwa odpoczywały na siedząco a jeden stał przy brzegu gniazda
9:29 - młode zaczęły machać skrzydłami i dwa odleciały
9:30 - w gnieździe jest jeden młody bocian, ale zaraz jeden z bocianów wrócił
9:31- wszystkie trzy młode są w gnieździe, znowu jeden odleciał i o 9:32 były dwa
9:39 - w gnieździe są trzy młode bociany

29.07.2012r.

9:53- do gniazda przyleciał rodzic z gałązkami w dziobie; młode dostały śniadanie, chodziły
później po gnieździe i wyjadały resztki pokarmu

29.07 godz,13:20
Zastałam puste gniazdo, młode były chyba na obiedzie.
13:22 powrócił pierwszy
13: 25 pozostałe jeden po drugim
13:40 podano do stołu
Przed godz 15- tą nad Łaskiem zaczęła się burza, ulewa i silny wiatr. Nasza młodzież w komplecie.