www.bociany.lask.pl

24.06.2012
godz.21:06
Jeden z młodych już prawie fruwa, w kazdym razie oderwał się od podłoża.
Piotr na pewno ma zarejestrowany ten moment.
Takie podskoki za kilka dni już nie będą nas dziwić, ale na dzień dzisiejszy - zaimponował mi.
Jeśli chodzi o o pogodę - mam nadzieję, że nic nie będzie padać, teraz jest piękny wieczór.

21: 00 - bocianki od samicy dostały małe co nieco
21:12 - samica opuściła gniazdo , młode zostały same
21:41 - powrót samicy , karmienia nie było



21:55 - wrócił samiec , na noc rodzina w komplecie

PADO napisał(a):24.06.2012
godz.21:06
Jeden z młodych już prawie fruwa, w kazdym razie oderwał się od podłoża.

Takie podskoki za kilka dni już nie będą nas dziwić, ale na dzień dzisiejszy - zaimponował mi.

FILM z wieczornych ćwiczeń. Ćwiczenia wykonywane po wieczornym karmieniu.

25.06.2012.

07:29 – Na warcie stoi samiec. Pogoda mocno wietrzna i młode raczej nie wstają.
08:03 – Samiec dosiada się do młodych.
08:25 – Sytuacja bez zmian. Młode siedzą i nie wychylają się z dołka, samiec stoi i kołysze się na wietrze,




10:15 – Do gniazda przyleciała samica z gałązką. Młode poderwały się i dopominają się pokarmu. Kilka zrzutów i młode głód mają na krótki czas zaspokojony.
10:21 – Młode zostają same. Samiec odleciał wcześniej, podczas posiłku.
10:24- Samica jednak wróciła. Przyniosła trochę zielonego. Młode ćwiczą skrzydła. Jeden z młodych od jakiegoś czasu ma na głowie czarną plamkę. Może się utrzyma do jego odlotu i będzie go łatwiej obserwować.
Samica z młodymi odpoczywa siedząc w dołku do godziny 11:40.
11:42 – Młode same w gnieździe.



Przed godzina 14:00 musiało być karmienie. W gnieździe stał samiec, a młode sprzątały jeszcze dołek. Po chwili samiec odleciał. Młode najedzone skuliły się w dołku i odpoczywają.
14:46 - Przylatuje samica i zastaje śpiące maluchy. Szybka pobudka i jest kolejna porcja smakołyków.
14:50 - Samica odlatuje. Młode ożywiły się i zaczęły kolejne zestawy ćwiczeń skrzydeł.
16:31- Przylatuje samiec.

Witam wszystkich serdecznie !Chcialam podziekowac Piotrkowi za wspaniale relacje na forum.Dzieki niemu wiem wszystko na bierzaco.Uważam ze administracja powinna ufundowac Tobie jakas nagrode !!!Nie mowie ze cos drogiego ale...............np. najnowszy model Mercedesa !! Jestes poprostu NAJLEPSZY chłopie !!Tak trzymaj! Pozdrawiam wszystkich Ania z Łodzi

25.06.2012r

15:35 - 15:58 - młode same w gnieździe , spacerują , rozglądają się , przedziobują ściółkę



16:05-16:30 młode w dalszym ciągu są same
16:31 przyleciał samiec , bocianki dostały podwieczorek w kilku zrzutach , młode głodomory wyciągały pokarm samcowi z dzioba , a później przedziobywały jeszcze dołek , szukając resztek jedzenia

25.06.2012r

17:15- 17:37 - młode znowu są same, przemieszczają się po gnieździe na prostych nóżkach,ćwiczą skrzydełka
17:48 - przyleciała samica , w dziobie przyniosła źdźbła trawy ,liście, drobne gałązki
17:49 - młode otrzymały kolejny posiłek
17:53 - samica poprawiła gałązki w gnieżdzie a następnie stanęła na jego brzegu
18:01 - bocianki zostały same , samica odfrunęła

25.06.2012.

Tola_M, dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam Ciebie i wszystkich czytających.

18:38 - Wraca samiec. Karmienie.
18:53 - Pogoda pogorszyła się i zaczął podać deszcz. Zerwał się się silniejszy wiatr i samiec siadł przy młodych.

25.06.2012.

20:41 - Pogoda "piękna". Świeci słońce, deszcz pada.
Przyleciała samica z siankiem w dziobie. Samiec odlatuje. Samica zrzuca siano w dołek i podąża za samcem. Młode same.
21:06-21:08 - Do gniazda zawitała samica. Zrzuciła pokarm i odleciała.
Młode mokre po deszczu. W środku widać tego z plamka na głowie.

Jeden z młodych od jakiegoś czasu ma na głowie czarną plamkę. Może się utrzyma do jego odlotu i będzie go łatwiej obserwować.

Imiona już wybrane, to może tego z plamką na głowie nazwiemy "Monterek", bo plamka wygląda tak, jak antenka u berecika. Możliwe, że ta plamka się utrzyma, bo może to być czarne piórko, Co wy na to?