www.bociany.lask.pl

przez **m.margaret** » 6 cze 2012, o 19:28

06.06.2012r
godz.18:10 do godz18: 46 - leniuchowanie pod opieką samca, prostowanie skrzydełek i nóżek

godz.19:12 - jest samica; samiec odlatuje na łąki
godz.19:13 - karmienie , zrzut drobnego pokarmu , który szybko został zjedzony

godz.19:56

przez **m.margaret** » 6 cze 2012, o 21:31

06.06.2012r.

godz.21:16 -powrót samca z sianem w dziobie
godz.21:17 - bocianki dostały kolację

godz.22:06 - maluchy śpią przytulone do siebie ; rodzice stoją obok

przez **piotrek94b** » 7 cze 2012, o 05:04

07.06.2012.

Przed północą samiec wykazał się dużym instynktem rodzicielskim i siadł na młodych. Ogrzewał młode do godziny 00:36. Przez dalszą część nocy młode nie były już ogrzewane.
03:17 - Samiec odlatuje na żerowisko.
04:24 - Odlatuje samica i po chwili na gnieździe ląduje samiec.
04:25 - Pierwszy dziś posiłek. Samiec zrucił dużo drobnicy.

przez **piotrek94b** » 7 cze 2012, o 05:43

07.06.2012.

05:15 - Szybka zamiana dorosłych. Przylatuje samica, samiec odlatuje. Po minucie samica zrzuca młodym sporo drobnicy. Wszystkie jedzą, wszystkie najedzone. Po drugim śniadaniu czas na odpoczynek i sen (f.1-5).
05:51 - Wrócił samiec. Przyniósł ładne patyki, ułożył je na koronie, podszedł do młodych, ale karmienia nie było (f.5-8)
07:10 - Dopiero o tej godzinie samiec zrzucił częściowo przetrawiony pokarm.
07:58 - I jeszcze jeden zrzut przetrawionego pokarmu.

przez **m.margaret** » 7 cze 2012, o 08:20

07.07.2012r.

godz.8:11-przyleciała samica z liśćmi w dziobie; samiec odlatuje
godz.8:12- karmienie młodych

przez **m.margaret** » 7 cze 2012, o 09:05

godz.8:55- samica usiadła w dołku a maluchy wędrują po gnieździe

przez **piotrek94b** » 7 cze 2012, o 09:57

07.06.2012.

09:09 - Samica wstała z dołka lecz młode wcale do niego nie chcą wracać.
09:24 - Po pielęgnacji piór samica ponownie siada w dołku. Młode oglądają świat. (f.2)
09:59 - Młode odpoczywały przy koronie, a samica w dołku. O podanej godzinie samica wstała i młode skierowały się ku dołkowi

przez **piotrek94b** » 7 cze 2012, o 10:53

07.06.2012.

10:37 - Samica odlatuje i po kilku sekundach przylatuje samiec z sianem w dziobie. Młode głodne, dopominają sie jedzenia.
10:39 - Zrzut. Pokarm jest rozchwytywany bardzo szybko i łapczywie.
10:44 - Gdy się uspokoiło, gdy młode wysprzątały ściółkę z resztek pokarmu, samiec usiadł w dołku.

przez **piotrek94b** » 7 cze 2012, o 14:09

07.06.2012.

12:15 - Przyleciała samica. Samiec wylegujący w dołku wstał i odleciał.
12:19 - Samica zrzuciła pokarm. Tym razem zamiast drobnicy były żabki. Młode trochę o nie walczyły, wyrywały sobie, przeciągały, ale wszystkie pojadły dobrych kąsków.
14:02 - nad gniazdem jakiś intruz. Samica zaczęła odstraszać. Gdy obcy nie odlatywał to siadła i zakryła młode. Po niedługim czasie wszystko wróciło do normy czyli cisza, spokój i wylegiwanie się w słoneczku.
15:15 - Wrócił samiec. Przyniósł liście tataraku i w sobie dużą porcję pokarmu. Gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta. To stare przysłowie idealnie pasuje do zaistniałej sytuacji (f.1-4).
FILM