z rana sprzatanie i ukladanie lisci chociaz te torebki to naprawde nie wiem co robia hehe ale najwyrazniej potrzebne a kilka minut pozniej Pan dziobnal Pania i zmienili sie w wygrzewaniu jajeczka i to On sie wylozyl w doleczku... a one dalej ukladaja wielkie galezie i wygrzewaja jajo... a chwile pozniej trzeba bylo wyprostowac kosci a drugi miedzy czasie polecial na lowy i znowu dalej lezymy
Potwierdzam! Są dwa jaja ( f. 1) Zaczęło się regularne wysiadywanie (f. 2). Ale widzę też ogromne śmieci! Nie mogę zrozumieć, dlaczego ptaki znoszą takie paskudztwa do gniazda. Taka cienka folia może być niebezpieczna dla piskląt. Więc niedobrze, że w ogóle coś takiego pojawia się w nim...
O godz. 12:12 złapałam pracę nad nowym pokoleniem łaskich bocianów (f. 1). A potem obejrzałam pokaz mozliwości tego przekazu (f. 2 - 4). Ufff, jestem pod wrażeniem