Obserwacje

Łaskie bociany - I edycja programu

Re: Obserwacje

Postprzez aga » 18 maja 2010, o 20:30

majka 25010 napisał(a):aga
nie bój się Agnieszko, nawet jak Twój post zostanie skasowany, już jest w dokumentacji, którą tworzymy...nie zginie, znajdą się tam też opinie o profesorach łodzkich, chamstwie (które Administracja zarzuca Forumowiczom), będzie świetny podkład do artykułu o bocianach...

Ja się niczego nie boję tylko wyrażam swoją opinię. A to że nie ma tutaj osób do podejmowania decyzji jakie mają inne osoby w innych gniazdach to druga sprawa. A tutaj nie ma ani mocy ani dobrej woli ze strony osób prowadzących ten projekt!
aga
 
Posty: 65
Dołączył(a): 14 maja 2010, o 10:06
Lokalizacja: Łódź

Re: Obserwacje

Postprzez majka 25010 » 18 maja 2010, o 20:32

Agnieszko, ja mam ten post...o profesorach, tylko nie wiem dlaczego został skasowany...tam nie było nazwisk... ;)
majka 25010
 
Posty: 83
Dołączył(a): 18 maja 2010, o 12:08

Re: Obserwacje

Postprzez paulina87 » 18 maja 2010, o 20:32

no i znowu zle wiesci nie padalo i znowu zaczelo;(((wiec poki co sytuacja taka sama co przeschnie to znowu napada;((((a powiedzcie czemu w innych gniazdach podejmuja probe pomocy a Wy nie chcecie??
paulina87
 
Posty: 62
Dołączył(a): 8 kwi 2010, o 13:30

Re: Obserwacje

Postprzez cicha » 18 maja 2010, o 20:33

aga napisał(a):Szkoda że Pan plubisz usunął swój post , chciałam zapytać czy jest Pan na Uniwersytecie Łódzkim jako wykładowca czy student..? bo znam kilka osób które w zeszłym roku pomagały mi ratować ptaki.

Ale te pisklaki są za małe!!! Ich się nie da uratować tak , żeby jako dorosłe ptaki mogły żyć samodzielnie> Możesz tylko sprawić , że będą z nich dorosłe "kaleki"
cicha
 
Posty: 23
Dołączył(a): 17 maja 2010, o 16:34

Re: Obserwacje

Postprzez aga » 18 maja 2010, o 20:33

PLubisz napisał(a):
aga napisał(a):Szkoda że Pan plubisz usunął swój post , chciałam zapytać czy jest Pan na Uniwersytecie Łódzkim jako wykładowca czy student..? bo znam kilka osób które w zeszłym roku pomagały mi ratować ptaki.


Tak się składa że skończyłem OŚ na UŁ. A przy projekcie pomagają nam dwie osoby związane z UŁ, oczywiście nie będę podawał danych bo to nie miejsce na to. A post usunąłem bo nie chce wplątywać tych osób w tą bezsensowna gadaninę.




No to wielka szkoda! I proszę nie obrażać nas cały czas nazywając nasze wypowiedzi "gadaniną"
aga
 
Posty: 65
Dołączył(a): 14 maja 2010, o 10:06
Lokalizacja: Łódź

Re: Obserwacje

Postprzez aga » 18 maja 2010, o 20:36

cicha napisał(a):
aga napisał(a):Szkoda że Pan plubisz usunął swój post , chciałam zapytać czy jest Pan na Uniwersytecie Łódzkim jako wykładowca czy student..? bo znam kilka osób które w zeszłym roku pomagały mi ratować ptaki.

Ale te pisklaki są za małe!!! Ich się nie da uratować tak , żeby jako dorosłe ptaki mogły żyć samodzielnie> Możesz tylko sprawić , że będą z nich dorosłe "kaleki"



A zapytam czy oglądała Pani w ubiegłym roku akcję ratowania piskląt w Ustroniu i przewóz do azylu w Mikołowie? Jeśli nie to zachęcam do odwiedzenia forum w Ustroniu i poczytaniu postów z tej akcji w ubiegłym roku. Tamtejszy projekt prowadzą Monika i Maras, zwykli niegdyś forumowicze bocianoluby,ale jak działo się żle a kamera pokazywało to wszystko wzieli to w swoje ręce i skontaktowali się z kim trzeba ratując pislęta,ale do tego trzeba ruszyć pupę! A tutaj ani chęci nie ma ani możliwości, tylko wymówki "natura" i "natura" ciągle to samo! Dobrze więc patrzcie jak natura zabiera nam ostatnie psiklęta a póżńiej nikt tu już nie zajrzy na tę stronę,od razu spadnie oglądalność. Wiem co mówię od cztrech lat jestem w tym...

Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia
Ostatnio edytowano 18 maja 2010, o 20:44 przez aga, łącznie edytowano 1 raz
aga
 
Posty: 65
Dołączył(a): 14 maja 2010, o 10:06
Lokalizacja: Łódź

Re: Obserwacje

Postprzez cicha » 18 maja 2010, o 20:38

Boję się , że w NASZYM gnieździe już nie ma kogo ratować ...........
cicha
 
Posty: 23
Dołączył(a): 17 maja 2010, o 16:34

Re: Obserwacje

Postprzez madzibzm » 18 maja 2010, o 20:39

Słuchajcie to że prowadzący projekt nie chcą interwencji może jest w tym odrobina racji bo fakt jest taki ze samica sama młodych nie wychowa i może być tak jak w Przygodzicach gdzie samiec podjął decyzję o tym że nie wykarmią młodych i je zabił niestety pod nieobecność samicy. Tylko prowadzący jeżeli tak wzbraniacie się przed interwncją to po co było oczyszczanie gniazda?? przecież to też interwencja w naturę niech robi co do niej należy jak już mówicie to konsekwentnie. Może rzeczywiście warto podkarmić matkę żeby nie musiała decydować albo ona albo młode i poczekać aż wróci samiec co się bedzie działo.
Ostatnio edytowano 18 maja 2010, o 20:42 przez madzibzm, łącznie edytowano 1 raz
madzibzm
 
Posty: 14
Dołączył(a): 15 maja 2010, o 07:19

Re: Obserwacje

Postprzez majka 25010 » 18 maja 2010, o 20:41

cicha
...a znasz historię Rońki z gniazda w Ustroniu - kilka dni była poza gniazdem, w azylu, wyleczono Ją i włożono do gniazda. Rodzice i Rodzeństwo Ją przyjęli, wyleciała z innymi bociankami ...To było w ub.roku...
majka 25010
 
Posty: 83
Dołączył(a): 18 maja 2010, o 12:08

Re: Obserwacje

Postprzez majka 25010 » 18 maja 2010, o 20:43

madzibizm - ale czytałeś wypowiedzi tych Panów...Oni (jak sami piszą), o niczym nie decydują...tylko dlaczego nie chcą podać namiarów na osoby decydujące o wszystkim i kompetentne...?
majka 25010
 
Posty: 83
Dołączył(a): 18 maja 2010, o 12:08

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Łaskie bociany - I edycja programu

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron