Sezon 2014.08.04.2014.Trochę wiało i padało. Wiatr zniweczył pracę bocianiej pary.

(film)
.........................................................................
11.04.2014.Dziś dwa filmiki z Łomnicy.
1. Ile razy w ciągu dnia bociany latają po budulec i kopulują.
2. Obcy w gnieździe. Szybko się przekonał, że gniazdo jest zajęte.

.........................................................................
15.04.2014.Na 99,99% jestem pewny że samica 15.04.2014. o godzinie 23:19 zniosła pierwsze jajko. Wprawdzie film nie jest wyraźny (jakość nocnego przekazu), ale można zauważyć charakterystyczne ruchy samicy siedzącej w dołku. Dostrzeżenie jajka będzie trudne z powodu bardzo głębokiego dołka i nisko zainstalowanej kamery. Gdy będą dwa, trzy, cztery jaja, przy przewracaniu może staną się na chwile zauważalne.
Filmik z nocy

.......................................................................
Przez krótką chwilę było widać jak samica przewracała jajo.

Dla uzupełnienia filmik
http://youtu.be/KkmKhj3f5Sg......................................................................
17.04.2014.
Walka o gniazdoBocian (bardziej ucierpiał, ślady krwi), którego widać na początku filmu, na pewno walkę przegrał. Chyba to był obcy. Po jego zachowaniu widać że nie pasowały mu porządki na gnieździe. Robił swoje.
Na końcu filmu widać bociana, zwycięzcę, który nie ma tak licznych ran. Wyraźna jest jedna z prawej strony szyi. Który z nich był pierwszym właścicielem gniazda? Co się stało z jajkiem zniesionym dwa dni temu? Który pozostał na gnieździe?

......................................................................
18.04.2014.Jajo w dołku jest. Tylko czy są tam dwa jaja? Pytań jest więcej.

......................................................................
Mam informacje bezpośrednio z Łomnicy. Po sprawdzeniu okolic gniazda, poinformowano mnie że pod gniazdem nie ma jaja.
Jeśli nie ma, to znaczy że w dołku mogą być dwa. Dziś w nocy samica mogła znieść drugie.......................................................................
Samiec na szyi ma wyraźną ranę i dużego krwiaka.
Ponieważ inni oglądający to gniazdo martwili się o samca, zrobiłem małe zestawienie. Samiec dziś faktycznie wylatywał bardzo mało i na bardzo krótko.
Godziny jakie mam odnotowane to:
09:51 - 10:00;
15:09 - 15:23;
17:14 - tu brak godziny powrotu;
19:23 - 19:36;
19:38 - 20:04.
Przed pierwszym wylotem, nad gniazdo nadleciał obcy bocian. Bójki nie było, ale ciosy w kierunku obcego były zadane. Szyje ma spuchniętą, widać to niektórych ujęciach, ale myślę że to duży krwiak i wchłonie się za kilka dni.
.........................................................................
19.04.2014.Tego dnia samiec też za dużo nie wylatywał. Pierwszy lot dopiero o 12:58 i trwał tylko 5 minut.
Kolejne:
17:39 - 17:58;
18:43 - zatoczył koło i zaraz wylądował;
19:39 - 20:09;
20:20 - 20:33.
Widocznie tyle mu wystarcza. Złapie coś do zjedzenia i wraca na gniazdo. Może po ostatniej bójce woli być na miejscu, ponieważ kilka razy w ciągu dnia łomnicka para odstraszała.
A szyja, na razie spuchnięta. Zagoi się.

............................................................................
21.04.2014.Wszystko wróciło już do normy. Samiec po kilku dniach odpoczynku i zagojeniu się rany na szyi, wrócił do bocianich obowiązków.
Od samego rana wylatuje i znosi budulec, pilnuje gniazda.
Godziny wylotów samca:
06:28 - 06:55 wrócił z budulcem;
09:23 - 09:26 wrócił z budulcem;
09:28 - 09:37 po powrocie odstraszanie;
09:50 - 09:52 po powrocie odstraszanie;
09:59 - 10:34 wrócił z sianem.
